Witajcie w świecie Poppy Granny Playtime, gdzie horror mieszka na każdym rogu, a strach czai się w najmniejszych zakamarkach! Ta gra to prawdziwy rollercoaster emocji, w którym musisz mierzyć się z nieprzewidywalnymi zagrożeniami. Wyobraź sobie, że wchodzisz do mrocznej, opuszczonej fabryki zabawek... Tak, tak, fabryki, gdzie niegdyś wesołe dzieci bawiły się swoimi ulubionymi zabawkami, a teraz strach buja się w powietrzu.
Właściwie, kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, pomyślałem, że to będzie klasyczny skok na głęboką wodę. Ale nie, to nie jest typowy horror. Zamiast tego dostajemy pokręconą mieszankę przygód, zagadek i, oczywiście, wesołych, aczkolwiek przerażających zabawek! Bo kto nie chciałby spotkać swojego ulubionego pluszaka, który nagle przybiera postać krwiożerczego potwora?
Mechanika gry jest bardzo wciągająca. W zasadzie, musisz eksplorować różne lokacje, zbierać przedmioty i rozwiązywać zagadki, żeby przeżyć. I gdy myślisz, że nic gorszego cię nie spotka, nagle z ciemności wyskakuje babcia Poppy. Czułem dreszczyk emocji, gdy usłyszałem jej śpiew, a następnie, jak się zbliża. Serio, od razu chciałem schować się pod biurkiem!
Generalnie, gra jest dostępna w trybie kooperacji, co oznacza, że możesz przeżywać te przerażające momenty z przyjaciółmi. To idealna opcja na wieczór z znajomymi, gdy chcecie się przestraszyć i jednocześnie dobrze bawić. I nie martwcie się, można grać w trybie online, co sprawia, że wszyscy mogą dołączyć, niezależnie od miejsca. O ile dobrze pamiętam, jest możliwość grania maksymalnie w cztery osoby.
Oczywiście, jak to w grach tego typu bywa, czasami można się nieco zirytować, gdy zagadki okazują się zbyt skomplikowane, ale... ogólnie atmosfera i grafika rekompensują te drobne frustracje. Czasami łapałem się na tym, że nie mogę przestać się śmiać z moich własnych reakcji na nagłe skoki grozy.
Ogólnie rzecz biorąc, Poppy Granny Playtime to gra, która potrafi wzbudzić emocje. Czasami można czuć się nieco zagubionym wśród zabawek, które zamiast bawić, chcą cię zjeść. Chyba tak było? Zdecydowanie warto spróbować! Gotowy na to, by wejść do mrocznego świata zabawek?