Graj teraz za Darmo Gra Adam i Ewa: Poszukiwanie miłości
1

Granny GTA Vegas

0/5(ocen: 0)📅2025 Apr 23
Granny GTA Vegas

Wyobraźcie sobie, że babcia z horroru, która do tej pory straszyła was zza rogu w domu pełnym pajęczyn, nagle wskakuje na neonowy asfalt Las Vegas – i to nie byle jak, bo z bronią w ręku i głową pełną niecnych planów. Tak właśnie wygląda Granny GTA Vegas, gdzie klasyka brutalnego sandboxa w stylu GTA miesza się z duszną atmosferą miejskiego chaosu, a babcia to nie sympatyczna staruszka, a królowa ulicy, która nie boi się zrobić porządku po swojemu.

Najfajniejsze? Gra wrzuca nas w otwarty świat pełen różnorakich obszarów, od podejrzanych zaułków, przez migoczące kasyna, aż po gwarne Strip – każdy kawałek mapy zachęca, żeby polać asfalt ogniem z karabinu. A system strzelania tutaj to prawdziwy rollercoaster adrenaliny: celowanie jest dynamiczne, wymaga refleksu i szybkich decyzji, bo przeciwnicy, ubrani w charakterystyczne czerwone kaptury (serio, kto wymyślił ten dress code?), nie dadzą się wyciągnąć za uszy. I uwaga – nie spodziewajcie się jakiegoś banalnego strzel i biegnij, bo każda potyczka potrafi zaskoczyć, zwłaszcza gdy zaczynasz myśleć, że masz już wszystko pod kontrolą... a tu nagle respawn jak z horroru.

Zarządzanie zasobami jest jak polowanie na pilota do telewizora – niby proste, ale z każdą próbą zamienia się w niezłą gimnastykę nerwów. Musisz kombinować, co zabrać, a co zostawić, bo miejsce w ekwipunku nie jest nieograniczone, a każda decyzja może oznaczać różnicę między życiem a szybkim Game Overem. No i crafting? Cóż, próbowałem coś składać, a skończyłem z czymś, co bardziej przypominało dzieło MasterChefa w sekcji coś poszło nie tak.

A co z misjami i eksploracją? To standardowy przepis na szaleństwo – szukasz kluczy do kolejnych stref, burzysz zorganizowane grupy wrogów, a czasem po prostu musisz uciekać na złamanie karku, pamiętając, że każda chwila bezporządku na ulicach jest twoim power-upem. Pierwsza walka z bossem na kasynowym dachu? Moja klawiatura prawie wyleciała przez okno, gdy na ostatnią sekundę musiałem się zwinąć i wystrzelić pokazujący kierunek kul.

Podsumowując, Granny GTA Vegas to istny rollercoaster, który miesza oldskulowe elementy rozgrywki z porcją niestandardowego humoru i szczyptą chaosu. Czy uda ci się przetrwać w tym piekle neonów, czy skończysz jako kolejny duch Vegas? No cóż, tylko jeden sposób, by się przekonać. GG!