Witajcie w świecie Zombie Mission 2, gdzie nieumarli są na porządku dziennym, a Twoim zadaniem jest uratować ludzkość przed apokalipsą zombie! Tak, dobrze słyszysz – to nie jest typowa gra o zombie, w której grzebiesz w trawie, a raczej prawdziwa jazda bez trzymanki, pełna akcji i humoru, która przypomina mieszankę Left 4 Dead z… no, może z Super Mario? Tak, tak, wiem, że to brzmi dziwnie, ale daj mi chwilę, a wszystko się wyjaśni!
Na początku musisz wybrać swojego bohatera – każdy z nich ma swoje unikalne umiejętności. Może być świetnym strzelcem, który, jak prawdziwy snajper, zestrzeli przeciwników z daleka, albo bardziej wszechstronnym wojownikiem, który ma w zanadrzu różne gadżety. Generalnie to ty decydujesz, jak poprowadzisz swoją drużynę przez hordy zombie. W zasadzie to taki wybór, jak przy zamawianiu pizzy – chcesz pepperoni, czy może wegetariańską?
Co mnie zaskoczyło, to jak Zombie Mission 2 łączy różne elementy. Mamy tu nie tylko strzelanie, ale też łamigłówki! Tak, tak, pomyślałem sobie, chłopcze, nie myślałem, że będę musiał korzystać ze swojej głowy w grze o zombie. Ale powiedzmy sobie szczerze – czasami trzeba się zastanowić, zanim rzucisz granatem w nieumarłego, bo możesz zniszczyć coś, co później będzie Ci potrzebne… jak Twoje życie, hmm…
Pamiętaj, żeby grać z przyjaciółmi! Nic tak nie podkręca atmosfery jak wspólna walka z hordą zombie. My z kumplami często śmiejemy się, że to jak nasze piątkowe lan party, tylko zamiast chipsów mamy wysyp zombie! Możesz grać lokalnie na jednym ekranie lub online, więc nie ma wymówek, żeby nie zaprosić znajomych do tej zabawy. O ile dobrze pamiętam, maksymalnie cztery osoby mogą pobawić się razem, co daje masę śmiechu i dreszczów emocji.
Moje ulubione momenty? Zdecydowanie te, gdy w ostatniej chwili udało mi się wydostać z opresji. Czułem dreszczyk emocji, gdy ostatni zombie zbliżał się do mnie, a ja miałem tylko jedną kulę w magazynku. To jak w filmach, wiesz? Ta chwila, gdy czas zwalnia, a Ty wiesz, że wszystko zależy od Ciebie.
Podsumowując, Zombie Mission 2 to gra, która wciąga jak czarna dziura. Z jednej strony jest zabawna, a z drugiej – nie brak jej emocji i wyzwań. Tak więc, gotowy na to? Możesz zacząć grać, bo zombie nie czekają!