Graj teraz za Darmo Gra Wieża Hanoi
135

Hobo 5

1/5(ocen: 1)📅2024 Apr 02
Hobo 5

Hobo 5 to taki klasyk wśród bijatyk side-scroll, który zna każdy fan bezczelnego, momentami wręcz szmirzonego humoru. Jeśli ktoś bawił się przy wcześniejszych częściach tej kultowej serii, to już wie, czego się spodziewać – chaos, absurdy i akcja na pełnym gazie. Ale uwaga, teraz doszła kosmiczna nutka – nasz bohater (a raczej pozostawiony losowi losu bezdomny, czyli Hobo) zostaje porwany przez kosmitów! Tak, serio – klonowanie i inwazja na Ziemię to nowy level zwariowania w tym tytułe.

Pierwsza myśl? No nie, znowu jakiś kosmiczny Senegalczyk czy co? – ale całkiem spoko, bo całkiem fajnie to wszystko zagrało. Sterujemy więc bezdomnym w jego desperackiej próbie ucieczki z obcej macierzystej floty klonów i strąceniu tego pozaziemskiego syfu z orbity. Całość to klasyczna mieszanina ciosów, kopnięć i… no, róbmy sobie cyrk, bo jakieś specjalne ruchy potrafią rozłożyć na łopatki z takim humorem, że aż żebro trzęsie się ze śmiechu.

Sterowanie? Proste niczym niedzielny spacerek – strzałki do ruchu, A do lania lub podnoszenia gratów, a S do kopania. Trochę jak powrót do starych dobrych czasów małych, szkolnych automatów do grania, tylko z dużo większą dawką trudnych do uwierzenia akcji. Im dalej w las – tym więcej odblokowujesz nowych, pokręconych combosów, które wprowadzają zamęt i odpowiednio podgrzewają atmosferę starć. Z początku myślałem, że to będzie kolejny przeciętniak, ale teraz uważam, że ta dzikość i absurd to właśnie magnes tej gierki.

Szczerze mówiąc, dźwięki i animacje mają w sobie coś takiego, że przez chwilę naprawdę czujesz ten grudzień w sercu – brutalna uczta dla nerwów, ale i solidna dawka śmiechu. Powiem nawet, że pierwszy boss (czyli jeden z tych kosmicznych klonów) sprawił mi tyle radości, co żaden z napierających challengerów podczas streamu na Twitchu. Znajdujesz się wśród swojego ekipa i wali się w tych kosmitów na potęgę – trochę jak God Hand w wersji dla ludzi, co mają słaby refleks, ale nie boją się odrobinę śmieszkować.

Generalnie Hobo 5 to nie gra dla każdego, bo poziom obrzydliwości w humorze potrafi odstraszyć bardziej wrażliwych graczy. Ale jeśli lubisz bezkompromisowe, szybkie bijatyki z klimatem zrób to sam, bo nikt ci nie pomoże, to zdecydowanie warto dać jej szansę. Chociaż ostrzegam – przygotuj się, że po kilku godzinach zaczniesz powtarzać sobie w myślach “co ja właściwie robię ze swoim życiem…” i znów z uśmiechem pogniesz klawiaturę.