Zombie Parade Defense 5 to kolejne, zwariowane dziecko studia, które postanowiło połączyć elementy strategii i obrony wieży w jednym, zwariowanym doświadczeniu. Jak sama nazwa wskazuje, w tej grze stawiasz czoła hordom zombie, które próbują zrujnować Twoje szczęśliwe życie. Wyobraź sobie, że jesteś ostatnią nadzieją ludzkości... No, może nie ostatnią, ale na pewno jedną z niewielu, które mogą zatrzymać apokalipsę zombie. Gotowy na to?
Gra rozpoczyna się od dość typowej dla tego gatunku mechaniki. Musisz ustawić swoje wieże obronne, ale to nie jest takie proste, jak się wydaje. Szybko przekonasz się, że zombie to nie tylko umarlaki z filmów, ale także różne, nieco groteskowe wersje, które potrafią Cię zaskoczyć. O ile dobrze pamiętam, pojawiają się nawet zombie z różnymi supermocami! Kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, czułem dreszczyk emocji, gdy moja pierwsza wieża zaczęła strzelać do tych spacerniaków. No bo kto nie chciałby strzelać do zombie, prawda?
W Zombie Parade Defense 5 wszystko dzieje się w zaskakująco wciągającej, kolorowej grafice, która przypomina mi trochę animacje z moich ulubionych kreskówek z dzieciństwa. Zresztą, nie mogę się oprzeć porównaniu do Plants vs. Zombies – mieć taką samą prostotę i jednocześnie być tak wciągającą, to sztuka! Z początku myślałem, że gra będzie nudna po kilku poziomach, ale nic bardziej mylnego. Z każdym kolejnym levelem, pojawiają się nowe wyzwania, a mechaniki stają się coraz bardziej skomplikowane.
Musisz naprawdę dobrze przemyśleć, jakie wieże postawisz, bo każda z nich ma swoje unikalne cechy. Na przykład, są takie, które strzelają szybko, ale mają mało mocy, i takie, które powolnie, ale zadają ogromne obrażenia. Generalnie, jest to trochę jak wybieranie rodzajów chipsów – nie możesz się zdecydować, bo każdy ma coś do zaoferowania. I tak, z każdym levelem, zmuszony jesteś do wspólnej gry z innymi graczami, co dodaje jeszcze więcej emocji! Niezapomniane momenty, kiedy uda się pokonać bossa razem, są bezcenne.
Gdybym miał w ogóle coś skrytykować, to może niektóre zombie są trochę zbyt przewidywalne, ale może to tylko ja, bo grałem w to przez długie godziny. Mimo to, czułem prawdziwy zastrzyk adrenaliny, gdy hordy zombie waliły się na moje wieże, a ja miałem tylko kilka sekund na reakcję. Tak, to może być dość stresujące, ale w pozytywny sposób, jak w najlepszych grach.
Podsumowując, Zombie Parade Defense 5 to gra, która potrafi wciągnąć na długie godziny. Jeżeli szukasz czegoś, co dostarczy odrobiny śmiechu, a przy tym wyzwania, to zdecydowanie powinieneś dać jej szansę. Tak więc, łap za myszkę i... walcz z zombie! Kto wie, może dasz radę uratować świat? A może po prostu zdobędziesz miano mistrza obrony wież?