Witajcie w postapokaliptycznym świecie pełnym zombiaków, w którym każdy krok może być tym ostatnim! Zombie Killer to gra, która zabiera nas w wir akcji, gdzie przetrwanie to nie tylko marzenie, ale codzienna walka o życie. Czym wyróżnia się ten tytuł? Otóż, wszystko zaczyna się od momentu, gdy włączasz grę i czujesz dreszczyk emocji, gdy pierwszy raz padają strzały, a krwiożercze bestie zbliżają się do Ciebie. To jakby zagrać w horrorowy film, ale z możliwością przejęcia kontroli!
Początkowo myślałem, że to kolejna seria klonów gier o zombie, niczym Call of Duty na sterydach, ale Zombie Killer zaskoczyło mnie na każdym kroku. Gra oferuje nam różnorodne typy zadań od klasycznego zabij zombiaki po bardziej skomplikowane misje, w których musisz ratować ocalałych. Przyznam szczerze goniłem za jedną z misji jak pies za piłką, a adrenalina skakała mi jak szalona! Każda chwila spędzona w grze to czysta przyjemność, a jednocześnie potrafi też zaskoczyć... zgubiłem się w labiryncie zombiaków, nazywając to strategią odwrotu.
Mechanika jest przyjemna i intuicyjna. Strzelanie do zombiaków jest satysfakcjonujące, a dźwięki? Czułem się, jakbym był w centrum dowodzenia z The Walking Dead, gdy słyszałem te realistyczne odgłosy strzałów i krzyków. No, byłoby super mieć opcję przywołania Daryla, ale w tej grze musisz polegać na swoich umiejętnościach. Czasami myślałem, że moje umiejętności snajperskie są na poziomie nawet nie trafiłem w szklankę na stole, ale co tam! Liczy się zabawa!
Gra oferuje tryb kooperacji, dzięki czemu możesz zmierzyć się z hordami zombiaków razem z przyjaciółmi. Wspólne planowanie ataków i ochrona siebie nawzajem odsłania zupełnie nowe oblicze tego tytułu. Myślę, że gra na jednym ekranie z kumplami to świetny sposób, by podzielić się śmiechem (i oczywiście porażkami), bo nie ma to jak wspólne umieranie!
Zombie Killer to nie tylko gra to sposób na przetrwanie, testujący nas na każdym kroku. Może na początku nie byłem do końca przekonany, ale teraz? Teraz uważam, że to must-play dla każdego fana akcji i zombiaków. Gotowi na to, by wskoczyć w ten świat? Zróbcie to, bo inaczej zombiaki z pewnością nie dadzą Wam spokoju!