Graj teraz za Darmo Gra Head Soccer 2 Player
34

Tung Tung Sahur Trap Maze

0/5(ocen: 0)📅2025 May 22
Tung Tung  Sahur Trap Maze

Wpadnij w wir szalonej ucieczki w Tong Tong Sahor: Maze Escape, czyli grze, gdzie goni Cię nie kto inny, jak sam Tong Tong Sahor postać tak zabawna, że aż strach się śmiać, a zarazem diabelnie niebezpieczna. Wyobraź sobie, że zaliczasz labirynt 3D, który jest jak ten z piżamowego snu, gdzie każdy zakręt może być pułapką albo kluczem do wolności. Brzmi banalnie? Tylko się tak nie zdziw, bo tu liczy się refleks i spryt, a nie tylko łapanie przypadkowych kluczy jak na wyprzedaży.

Mechanika gry to taki fajny miks prostoty i wyzwania zasady są jasne: uciekaj, szukaj kluczy i unikaj Sahora jak ognia. Ale, serio, ten facet potrafi zaskoczyć na każdym kroku. Mapa przypomina trochę te miejskie labirynty z escape roomów, tyle że z 3D, więc orientacja przestrzenna jest jak na rollercoasterze  raz w górę, raz w dół, a ciągle czujesz, że zaraz coś Cię wystraszy. A i uwaga na pułapki czasem bardziej niebezpieczne od samego Sahora, bo nie przewidzisz ich, nawet jeśli grasz już od godziny (I tried to get the crafting down, and ended up with a mess worthy of MasterChef!).

Wciąga też to intensywne ściganie powiedziałbym, że wpadasz w lekką panikę, kiedy wiesz, że Tong Tong jest na piętach. Potrafi biec z prędkością, która sprawi, że twój puls pójdzie do góry szybciej niż po trzech espresso. To trochę jak ten moment w horrorze, gdy już myślisz, że jesteś w bezpiecznej strefie, a tu nagle BUU! tylko od razu podejmujesz decyzję, czy bieg dalej, czy próbujesz gdzieś się schować (spoiler: zawsze lepiej biegać). W sumie to przypomina mi sytuację, gdy pierwszy raz odkrywałem, że w tym lochu nie ma save’ów GG, nerf do serca.

A jak już mówimy o rozgrywce jest prostolinijna, więc nie musisz być globtroterem gamingu, by się złapać, ale z drugiej strony nie ma co liczyć na nudę. Poziomy są ułożone tak zręcznie, że każde nowe poziomość to jak powrót do dzieciństwa z zestawem puzzli, który niby znasz, ale ciągle nie wiesz, jak połączyć ostatni kawałek. Kto by pomyślał, że ucieczka przed groteskowym Sahorem może być tak odprężająca, ale też pełna adrenaliny na poziomie Wow, to serio moja piąta próba?

Podsumowując jeśli masz ochotę na nieskomplikowaną, ale świetnie zaprojektowaną grę, gdzie kluczem jest spryt, refleks i odrobina szczęścia w 3D labiryntach pełnych pułapek i ścigającego Cię szaleńca, to Tong Tong Sahor: Maze Escape jest jak znalazł. A to, czy uda Ci się przetrwać i wyjść cało, to już inna bajka... ale hej, kto by się przejmował? Znajdź klucze, uciekaj i pamiętaj Sahor nie śpi! (A ja nadal próbuję ogarnąć, jak nie zgubić się w tych zakrętach).