Witajcie w świecie Stickman Shadow Hero, gdzie jesteście świadkami epickiej walki między dobrem a złem, ale w wydaniu pełnym humoru i odrobiny szaleństwa! Jeśli kiedykolwiek marzyliście o tym, aby stać się superbohaterem z kartonowej tektury, to ta gra jest właśnie dla was. Przygotujcie się na niezapomniane przygody w stylu stickmana, które sprawią, że wasze serca będą bić szybciej, a ręce drżeć z ekscytacji!
Kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, pomyślałem, że będę biegać jak szalony, machając kijem i walcząc z potworami. I zgadnijcie co? Tak właśnie było! To jakby przeżyć najdziwniejszy sen, gdzie wrogiem są cienie, a ty jesteś mrocznym bohaterem. Dźwięki były tak realistyczne, że czułem się, jakbym naprawdę stał na polu bitwy! A te wizualizacje? Jakby Picasso spotkał grafika z lat 90. – proste, ale chwytające za serce.
W Stickman Shadow Hero wcielasz się w postać tytułowego stickmana, który musi stawić czoła hordom przeciwników. Ale nie martwcie się, bo nie jesteście sami! Można grać wspólnie z przyjaciółmi, co dodaje smaku do tej rozgrywki. Ba! Kto nie chciałby zmierzyć się z kolegą w bitwie na patyki? Generalnie to jest jak walka w piaskownicy, tylko w wersji dla dorosłych (albo dla tych, którzy nigdy nie dorośli).
Gra oferuje różne tryby, od kooperacji po intensywne starcia PvP. Można grać lokalnie, na jednym ekranie, co jest idealne, gdy chcecie zaimponować znajomym lub po prostu zjeść ich wirtualnie na śniadanie. Do tego, jeśli chodzi o liczbę graczy, to możecie być pewni, że znajdziecie odpowiednią ekipę, by razem wbijać się w kolejne levele i zdobywać osiągnięcia.
Na początku myślałem, że po kilku godzinach grania skończę z nudnym powtarzaniem tego samego – ale nie! Gra zaskakuje nowymi mechanikami, które sprawiają, że każda walka jest jak nowa przygoda. Chyba tak było? Jakby nie było, to nie raz się śmiałem z moich własnych porażek, bo czasem po prostu człowiek nie może zrozumieć, jak stickman mógł zginąć od jednego cienia…
Podsumowując, Stickman Shadow Hero to gra, która dostarczy wam mnóstwo emocji, śmiechu i adrenaliny. A jeśli jesteście gotowi na to, by stać się bohaterem (lub przynajmniej zabawnym stickmanem), to zapraszam do akcji! Czas na walkę, moi drodzy – i pamiętajcie, że każdy kij ma dwa końce, a w tej grze, to wy jesteście tym, który rozdaje karty!