Jeśli kiedykolwiek marzyłeś o tym, żeby zobaczyć, jak twoje ulubione ludziki z patyków rozbijają się o ściany, to Stickman Crash jest grą dla Ciebie! Tak, dobrze słyszysz! Ta gra to prawdziwa uczta dla oczu, ale i dla zmysłów. Wyobraź sobie, że wcielasz się w jednego z tych małych, elastycznych wojowników, którzy niezbyt przejmują się tym, co się z nimi stanie. W końcu co to za życie bez odrobiny ryzyka, prawda?
Mechanika gry jest prosta jak budowa cepa, a jednocześnie potrafi wciągnąć jak piąta kawa w poniedziałkowy poranek. Twoim celem jest przetrwać w świecie pełnym pułapek, przeszkód i, co tu dużo mówić, nieco absurdalnych sytuacji. Możesz skakać, zderzać się i eksplodować w najbardziej spektakularny sposób. A jeśli myślisz, że jesteś najlepszym graczem na świecie, poczekaj, aż zobaczysz, co wyczyniają Twoi znajomi... Chyba nie ma nic gorszego niż widzieć ich radość, gdy im się uda, a Tobie nie...
Muszę przyznać, że kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, zamarłem. Dźwięki były tak realistyczne, że poczułem się, jakby ktoś prawdziwie uderzał mnie w twarz (oczywiście wirtualnie!). A te kolory! Niczym tęcza po burzy, tylko, że zamiast przyjemnych odcieni, masz tu chaos i zniszczenie. Ale hej, to jest Stickman, a nie Picasso!
Gra oferuje opcję rywalizacji, więc możesz zaprosić znajomych do wspólnego szaleństwa. Generalnie można grać lokalnie na jednym ekranie, więc przygotujcie się na śmiech i krzyki, gdy ktoś znowu wpadnie w pułapkę. Kto by pomyślał, że tak łatwo można się rozbić? To wręcz surrealistyczne! Dla mnie to jak gra w Mario Kart, tylko z większą ilością krwi i więcej śmiechu (i mniej wyścigów).
Czy polecam? Szczerze mówiąc, jeśli jesteś kimś, kto nie boi się absurdów i chce spędzić czas z przyjaciółmi, to Stickman Crash z pewnością spełni twoje oczekiwania. Kto wie, może nawet powstanie z tego nowa tradycja? Poniedziałkowe rozbijanie Stickmanów. O ile dobrze pamiętam, to może być pomysł na kolejny wieczór. No, chyba, że wolisz po prostu grać sam…
Kto wie, jakie inne niespodzianki czekają na Ciebie w tej grze. Miej oczy szeroko otwarte, bo cały czas coś się dzieje... i to nie zawsze jest przyjemne! Ale w końcu o to chodzi w grach, prawda? Chcesz przeżyć przygodę, która przyprawi Cię o ciarki i sprawi, że ze śmiechu będziesz leżał na podłodze. Gotowy na to?