Witaj w magicznym świecie Super Mario Egypt Stars, gdzie przygoda łączy się z historią, a każdy skok to krok w stronę tajemniczych starożytnych cywilizacji! Wyposażony w swoje klasyczne umiejętności, Mario wyrusza w podróż po Egipcie, aby uratować księżniczkę Peach, która znowu wpadła w kłopoty. Brzmi znajomo? Tak, ale tym razem na horyzoncie pojawiają się piramidy, skarby i mityczne potwory!
Kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, pomyślałem: Czemu nie?. Po kilku minutach grania byłem już wciągnięty jak w nowy odcinek ulubionego serialu na Netflixie. Grafika urzeka w stylu klasycznych platformówek, ale z nowoczesnym sznytem. Palette barw jest tak żywa, że można by pomyśleć, że sami bogowie Egiptu zrzucili na to wszystko swoje najlepsze kolory. A dźwięki? Są tak realistyczne, że czułem się, jakbym naprawdę spacerował po piaskach pustyni.
W tej grze znajdziesz różnorodne poziomy, które śmiało można porównać do najlepszych plansz z Super Mario Odyssey. Od lokalnych bazarów pełnych tajemniczych przedmiotów po niebezpieczne labirynty w piramidach – każdy etap to osobna przygoda. A, zapomniałem dodać! Możesz zbierać starożytne artefakty, które nie tylko dodają punktów, ale również odkrywają sekrety związane z historią Egiptu. To, co mnie najbardziej wciągnęło, to wspólne granie z przyjaciółmi. Pamiętacie te czasy, kiedy graliście razem na kanapie? No właśnie, w Super Mario Egypt Stars można to zrobić – gra lokalnie do czterech graczy! A jeżeli wolisz online, to i tak nie zawiedziesz się – tryb kooperacji działa jak marzenie!
Oczywiście, jak to w grach Mario bywa, nie obyło się bez zaskoczeń. Chyba tak było, że na początku myślałem, iż potrafię przejść wszystko bez większego wysiłku, ale... no cóż, te pułapki z piaskiem i mityczne potwory potrafią dać w kość. Generalnie, emocje sięgają zenitu, gdy znów i znów próbujesz uratować księżniczkę, a w tle słychać swoisty soundtrack, który mógłby z powodzeniem być odtwarzany na wystawie w Luwrze.
Podsumowując, Super Mario Egypt Stars to gra, która łączy nostalgiczną rozgrywkę z nowoczesnym podejściem. Jeśli masz ochotę przenieść się do starożytnego Egiptu z najlepszym hydraulikiem w branży, to już nie czekaj. Gotowy na to, by zostać bohaterem? Chociaż nie obiecuję, że będzie łatwo... Czasem trzeba zjeść kilka grzybków, żeby poczuć się naprawdę silnym!