Witajcie, zapaleńcy gier! Dziś przyszedł czas, aby opowiedzieć Wam o niesamowitym tytule, który sprawił, że moje serce (i palce) zadrżały z radości. Mowa tu o Super Mario Rush 2 – kontynuacji znanego i kochanego przez miliony graczy na całym świecie. Jeśli myślicie, że Mario i jego przygody to tylko skakanie po platformach, no to czas na lekcję! Przygotujcie się na akcję, która z całą pewnością przywróci Wam wspomnienia z dzieciństwa, a może nawet obudzi... wewnętrznego speedrunnera?
W Super Mario Rush 2 wkraczamy do kolorowego świata, który przypomina szaloną mieszankę cukierków i tęczy. Właściwie to pełno tu nie tylko kolorów, ale i wyzwań! Nasz ulubiony hydraulik, Mario, obok swojego brata Luigiego, ma do wykonania misje, które przyprawiają o dreszczyk emocji. Właśnie takie momenty, kiedy przeskakujesz nad przepaściami, unikając przeszkód jakbyś był w tańcu z baletnicą, sprawiają, że czujesz się jak mistrz życia! I to jeszcze w towarzystwie innych graczy, bo tryby wieloosobowe w tej grze to czysta magia!
Kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, myślałem, że to tylko kolejny klon znanego schematu. Ale wow! Jak się myliłem! O ile dobrze pamiętam, poczułem dreszczyk emocji, gdy wraz z przyjaciółmi stawiliśmy czoła rywalom w lokalnym trybie kooperacji. Było śmiesznie, chaotycznie i momentami... no cóż, nieco tragicznie, gdy wpadliśmy w sidła pułapek! Tak, z pewnością przeżyliśmy kilka... cennych lekcji.
W Super Mario Rush 2 mamy do czynienia z unikalnymi mechanikami ruchu, które zapewniają płynność rozgrywki, jakbyśmy tańczyli na lodzie. Przeskoki, zjeżdżanie i turbo-prędkości dodają adrenaliny, a dźwięki towarzyszące akcji są tak realistyczne, że czasami myślałem, że nie mam do czynienia z grą, a z rzeczywistością! Tak jakby Mario miał szansę wziąć udział w maratonie... co w sumie jest całkiem zabawne, bo wiemy, że on raczej woli skakać niż biegać.
Generalnie, Super Mario Rush 2 to gra, która łączy pokolenia graczy. Czy jesteś nowicjuszem, czy starym wyjadaczem, to tytuł, który z pewnością sprawi, że spędzisz długie godziny na nieprzerwanym śmiechu i radości. Przygotujcie się, bo to, co czeka na Was, to prawdziwy maraton radości! Kto jest gotowy na skok w nieznane...? Tak, to Wy!