Save Seafood to gra, która porwie cię w świat podwodnych przygód, gdzie nie tylko będziesz się bawić, ale również myśleć niczym strateg w armii formacji ryb. Wyobraź sobie, że jesteś specjalnym ratownikiem, który ratuje zagubionych mieszkańców oceanu z ogromnych, sprytnie zaplecionych sieci. I to dosłownie – zadaniem jest rozplątanie ich z ciasnych supłów, w których ugrzęzły! Myszka w dłoń i do akcji!
Generalnie, gra polega na przestawianiu różnych morskich stworzeń, aż uda ci się je wyzwolić z tego chaosu. Jak się domyślasz, nie jest to żadna bułka z masłem. W miarę jak pokonywasz kolejne poziomy, układ staje się coraz bardziej skomplikowany. Żółwie, kraby, a nawet małe rybki... Wszyscy czekają na twoje ratujące ręce!
Muszę przyznać, że za pierwszym razem myślałem, że to prosta gierka do zabicia czasu. Ale... czułem dreszczyk emocji, gdy wreszcie udało mi się odblokować wszystkie stworzenia na danym poziomie. To był jak triumf, który ciężko opisać – chyba czułem się jak Aquaman ratujący oceaniczne istoty!
Jak wygląda rozgrywka? Klikasz lewym przyciskiem myszy, przestawiasz i układasz morszczaki w odpowiednich miejscach, ale łatwo przegapić ruch, który zniweczy twoje plany. Dlatego tak ważna jest strategia! Przypomina mi to nieco układanie klocków LEGO, w których jedna zła decyzja psuje cały projekt. Ale kto nie lubi wyzwań, prawda?
Interakcja z innymi graczami? Cóż, na razie nie mam opcji PvP, ale wyobraź sobie, jak cudownie byłoby rywalizować, kto szybciej uratuje więcej stworzeń w danym czasie. To byłoby coś! Może dodadzą to w przyszłych aktualizacjach? Trzymam kciuki!
Ogólnie rzecz biorąc, Save Seafood daje szansę na chwilę relaksu i sporo radości. Jeśli masz ochotę na morską łamigłówkę, w której ratujesz zwierzęta i rozwiązywanie zagadek, koniecznie daj jej szansę. W końcu, kto wie, jakie niespodzianki kryją się w błękitnych głębinach?!