38

People Playground 3d

0/5(ocen: 0)📅2025 Apr 13
People Playground 3d

Zacznijmy od tego, że People Playground 3D to nie jest zwykła gra. To taki trochę plac zabaw dla maniaków fizyki i chaosu, gdzie możesz zmajstrować prawdziwy bajzel między dwoma drużynami – czerwoną i niebieską. Już na starcie wiedziałem, że czeka mnie coś więcej niż standardowy bijatykowy symulator – dynamiczne ruchy wojowników i ragdoll physics, które sprawiają, że każdy upadek to mała tragedia i spektakl w jednym. To taki cotygodniowy pierwszy mecz Ekstraklasy, tylko bez VAR-u i z większą dawką śmiechu.

Generalnie z początku myślałem, że to będzie kolejna prosta rozwałka, ale zaraz po pierwszych starciach uświadomiłem sobie, że tu trzeba po prostu dobrze pomyśleć. Możesz dodawać elementy, przeszkody czy wybuchające bomby – serio, to jak składać własne areny Apokalipsy. Chociaż na moment poczułem się jak szef chaosu sterujący każdą klatką i ruchem. Pamiętam, jak mój pierwszy eksperyment skończył się totalnym bałaganem, gdzie czerwoni zderzyli się z niebieskimi, a bomba po drodze zrobiła z tego bardziej komedię niż epicką bitwę. Takie niespodzianki to sól tej gry.

Co najlepsze, People Playground 3D pozwala na różne wariacje – ustawiasz bariery, układasz scenariusze, a potem tylko siedzisz i gapisz się, jak zawodnicy wpadają na siebie z różną prędkością i kątem. Brzmi banalnie, ale to trochę jak z repeatami memów na Fejsie – nigdy się nie znudzi. W dodatku każdy pojedynek jest inny: czasem chaos totalny, czasem strategia i wyczucie, a czasem czysta, absurdalna radość, którą trudno opisać słowami. Zresztą – szczerze mówiąc, dużą frajdę sprawia też podglądanie, jak fizyka robi swoje i myślenie “Czy ja właśnie widzę...?”.

Trochę przypomina mi to zabawy w Besiege czy Human: Fall Flat, choć tu jest więcej wojny niż łamigłówek. Parametry walki są na tyle elastyczne, że nie brakuje miejsca dla tych, którzy kochają analizować i planować każdy ruch, ale też dla tych, co wchodzą jak sfora bez głowy (wiem, bo sam próbowałem obu podejść). Możesz grać solo albo zaprosić ziomków do wspólnej zabawy – albo wręcz odwrotnie, zrobić tenis wojenny online jak prawdziwy wariat.

Podsumowując, jeśli szukasz czegoś, co połączy triki z fizyki, masę śmiechu i trochę takiego nieokrzesanego, ale wciągającego gameplay’a – People Playground 3D spełni tę rolę z nawiązką. Może nie jest to poważny symulator walki jak Mount & Blade, ale w ten sposób ma swój unikalny urok i odczuwalną nerwową radochę, która jest na wagę złota. Gotowy na bitwy, gdzie sam pan chaos dyktuje warunki? Bo ja już nie raz straciłem nad sobą kontrolę, śmiejąc się tak, że aż zdarło mi gardło. Chyba właśnie o to tu chodzi…