Siemka, gracze! Dziś mam dla was coś, co sprawi, że wasze umysły będą skakać jak piłeczki pingpongowe na szalonym turnieju. Mówię o grze, która łączy w sobie elementy platformówki, przygody i... cóż, kradzieży! Tak, tak, mowa o Złodziej Bob 5: Przygoda w Świątyni! To tytuł, który z pewnością rozbawi was do łez i jednocześnie zmusi do myślenia (choć nie za bardzo, bo po co się męczyć, skoro można po prostu ukraść?).
W tej odsłonie Bob, nasz ulubiony złodziej, wyrusza na niesamowitą przygodę do tajemniczej świątyni. Już na wstępie czujesz ten dreszczyk emocji... Jakbyś stał przed drzwiami do nowej rzeczywistości, trzymając w ręku klucz, który nie pasuje do żadnych zamków. Po pierwszym uruchomieniu gry, przyznam, że poczułem się trochę, jakbym był w jednej z tych starej szkoły gier przygodowych, gdzie trzeba było myśleć, a nie tylko biegać i strzelać. Ale to nie znaczy, że nie będzie tu akcji!
W Złodziej Bob 5 naprawdę musisz myśleć. Musisz unikać pułapek, omijać strażników (tak, tych z nieco zbyt surowymi minami) i zbierać różne skarby. A jeśli myślisz, że to łatwe, to daj sobie spokój. Niektóre levele są tak złożone, że przypominają mi moje próby zrozumienia matematyki w szkole średniej. „Czemu to musi być takie skomplikowane?” - wołałem w myślach, gdy po raz setny spadałem w przepaść.
Grafika jest kolorowa i przypomina mi najlepsze chwile z dzieciństwa, kiedy to spędzałem godziny przed monitorem. Dźwięki w tle są na tyle realistyczne, że czułem się, jakbym naprawdę ukrywał się w ciemnych korytarzach świątyni. Nawet kawałek pizzy, który miałem obok, byłby w niebezpieczeństwie, gdyby Bob postanowił się przy nim zatrzymać.
Muszę przyznać, że na początku miałem mieszane uczucia. Zastanawiałem się, czy warto poświęcać czas na grę, która wydaje się być powtórką z rozrywki. Ale im dłużej grałem, tym bardziej wciągałem się w ten świat. Ostatecznie... nawet najbardziej skomplikowane pułapki zaczęły wydawać się jak drobne przeszkody na mojej drodze do złodziejskiego sukcesu!
Więc, generalnie mówiąc, jeśli szukasz gry, która połączy w sobie trochę humoru, sporo akcji i dreszczyku emocji, to Złodziej Bob 5: Przygoda w Świątyni jest idealnym wyborem. A jeśli nie, to zawsze możesz spróbować swoich sił w robieniu kanapek. Ale szczerze mówiąc, to jest dużo mniej ekscytujące!