7.414

Ucieczka z kosmicznego więzienia

5/5(ocen: 11)📅2023 Jun 29
Ucieczka z kosmicznego więzienia

Ucieczka z kosmicznego więzienia to gra, która przenosi nas w głąb galaktyki, gdzie zamiast kawy i ciastek, serwują nam niebezpieczne przygody i nieprzyjemnych strażników. Wyobraź sobie, że jesteś w najciemniejszym zakątku wszechświata, a wokół ciebie tylko metalowe ściany i odgłosy zgrzytających zębów robotów. Dobrze, może nie dosłownie, ale z pewnością poczujesz dreszczyk emocji podczas prób wydostania się z tego mrocznego miejsca.

Od momentu, kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, poczułem, że to będzie coś wyjątkowego. Otoczenie wygląda jakby zostało wyrwane z filmów science fiction – neonowe światła, stłumione dźwięki alarmów i mnóstwo zawirowań, które sprawiają, że moje serce bije jak szalone. W zasadzie to gra przypominała mi stare, dobre Half-Life, tylko z większą ilością futurystycznych gadżetów i z większymi kłopotami.

W Ucieczce z kosmicznego więzienia mamy do czynienia z mechaniką skradania się, co oznacza, że musimy być cisi jak ninja, chociaż przy mojej umiejętności gubienia się w świecie gry, często przypominałem raczej, nie przymierzając, słonia w składzie porcelany. Z początku myślałem, że to będzie proste, ale teraz uważam, że nawet najłatwiejsze zadanie może stać się przygodą rodem z Dark Souls.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że gra oferuje opcje wspólnego przeżywania tej kosmicznej przygody z innymi graczami. Możemy zagrać razem online i wspierać się w walce z wrogami. I powiem Wam, moje interakcje z innymi graczami były pełne śmiechu, irytacji i czasem nawet... wzruszenia. Tak, dobrze przeczytaliście!

Każda próba ucieczki to prawdziwa emocjonalna huśtawka. Czułem dreszczyk emocji, gdy udało się przejść przez strażników, ale zaraz potem zdarzały się fatalne pomyłki, które kończyły się moim powrotem do celi. Generalnie, to jak gra w chowanego z kosmicznymi potworami.

Przyznam, że momentami miałem wrażenie, że brakuje mi supermocy. Może wystarczyłoby mi po prostu porządne naprawienie mojego skafandra... Ale w końcu, kto potrzebuje superbohaterskich zdolności, kiedy masz na wyciągnięcie ręki całą galaktykę?

Podsumowując – Ucieczka z kosmicznego więzienia to nie tylko gra, to doświadczenie. Gdyby tak to ująć: to jak podróż do nieznanego z kiepsko zorganizowaną grupą znajomych, która zawsze wprowadza zamieszanie, ale na końcu i tak bawi się świetnie...