Graj teraz za Darmo Gra Obrona czołgu
56

Pandemic 2

5/5(ocen: 2)📅2025 Apr 15
Pandemic 2

Jeśli zawsze marzyłeś, żeby zagrać rolę wirusa-zabójcy i podbić świat, to Pandemic 2 jest dla Ciebie niczym spełnienie marzeń (albo koszmarów, zależy jak na to spojrzeć). Ta strategiczno-symulacyjna perełka pozwala wcielić się w... no właśnie, w patogen – czy to wirus, bakteria, czy pasożyt – z zadaniem prostym, ale przerażającym: wygładzić ludzką populację z powierzchni ziemi. Brzmi trochę jak plan złoczyńcy z Marvela, prawda? Tylko że tu to Ty jesteś tą niewidzialną siłą, która szkicuje epidemię światowego kalibru.

Początek jest zwyczajny – lądujesz z infekcją w jakimś przypadkowym kraju (czasem zastanawiałem się, czemu zawsze wybiera jakieś egzotyczne miejsce, ale hej, świat jest duży). Tu zaczyna się cała magia - dostajesz punkty ewolucji, jakbyś był na naukowym drzewku rozwoju patogenów, które przeznaczasz na rozwijanie cech twojej choróbska. Możesz zwiększyć zaraźliwość, odporność na różne warunki klimatyczne albo na leki – czułem, jak mój mały wirus rośnie w siłę, roznosząc się od jednej kontynentu do następnego jak w dobrej apokaliptycznej melodramie. Co więcej, sterowanie jest banalne – point and click, czyli nie musisz być instruktorem komandosów, żeby planować globalne zarazy. Fajnie, bo dzięki temu skupiasz się na strategii, a nie na gimnastyce palców.

Szczerze mówiąc, z początku myślałem, że to kolejny prosty flashowy klikacz, ale okazało się, że gra robi robotę – wymaga planowania, bo zrównoważenie śmiertelności i widoczności choroby to jak balansowanie na krawędzi noża. Jeśli twoje dzieło będzie zbyt brutalne zbyt wcześnie, władze świata szybko się zorientują i… bum, koniec gry. Znakomicie przedstawiono też reakcje rządów – bogate państwa błyskawicznie zamykają granice i rzucają hajs na badania, podczas gdy biedniejsze często po prostu płaczą nad rozlanym mlekiem. Poza tym wydarzenia losowe – trzęsienia ziemi, międzynarodowa współpraca – potrafią pokręcić sytuację, więc nudzić się nie ma jak.

O, a Madagascar? To jest ewidentnie boss finalny, który ciągle mi dawał w kość. Ta wyspa odmawia wpuszczenia moich nieumarłych turystów za wszelką cenę – totalny mem w świecie Pandemic 2, serio. Przez to momentalnie przypomina mi się, jak streamerzy przeklinali wkurzeni, że to takie upierdliwe, a jednocześnie aż śmieszne.

Podsumowując – Pandemic 2 to miks prostoty i głębi, który działa trochę jak szachy z wirusem zamiast pionków. Chociaż grafika jest wygląda trochę jakby była z czasów, gdy jeszcze laptopa trzymało się na kolanach, a nie na gamingowym rycerzu, to mechanika i klimat wciągają niczym dobry serial pandemiczny (który ostatnio wszyscy tak chętnie oglądają – no tak, epidemiologiczne memy rządzą internetem!).

Jeśli masz ochotę na mrożącą krew w żyłach strategiczną jazdę bez trzymanki i jesteś gotów rzucić wyzwanie całej ludzkości (bez dramatu, tylko na wirtualnej mapie), to Pandemic 2 jest absolutnie warta sprawdzania. Uwierz mi, ja tam dalej liczę, ile razy mógłbym poprawić swój patogen, żeby w końcu zrobić to global wipeout. A może po prostu lubię czuć, że jestem złym geniuszem? Generalnie – polecam!