Witajcie w niesamowitym świecie Home Sheep Home 2: Zagubieni w podziemiach! Jeśli myślicie, że to tylko kolejna gra o owcach, to przepraszam, ale czas się obudzić, bo te owce mają więcej przygód niż niejedna telenowela! Wyobraźcie sobie, że jesteście w skórze trzech uroczych owiec – Shaun, Shirley i Timmy. Ich celem? Wyprawa do domu, która przyprawi Was o niezły śmiech!
W Home Sheep Home 2 wcielamy się w każdą z owiec, z których każda ma swoje unikalne umiejętności. Shaun, nasz dzielny lider, potrafi wspinać się i skakać jak prawdziwy pro, Shirley jest wielka i silna, co sprawia, że doskonale nadaje się do przesuwania przeszkód. A Timmy? No cóż, jest mały, ale niech Was nie zmyli jego wzrost – jest niezłym twardzielem! Musimy więc współpracować, żeby pokonywać różne zagadki i pułapki, a także unikać nieprzyjemnych niespodzianek, jak np. złe wilki... Tak, tak, wiecie, jak to jest, gdy owce muszą stawić czoła wilkom!
Gra jest pełna kolorowych poziomów, a każdy z nich ma w sobie szczyptę magii i humoru. Grafika sprawia, że można poczuć się jak w bajce. Kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, pomyślałem: Czyżby owce miały swoje własne uniwersum? I wiecie co? Miały! Każdy poziom to nowa przygoda, a dźwięki są tak realistyczne, że miałem wrażenie, jakbym był pośród owiec na farmie, a nie przed komputerem.
Generalnie, poziomy są zaprojektowane w taki sposób, że można je przechodzić solo lub w trybie kooperacji, co sprawia, że gra staje się idealnym wyborem na wspólne wieczory z przyjaciółmi. Wspólnie próbując rozwiązać zagadki, miałem momenty, kiedy myślałem No weź, to nie może być takie trudne!... a potem okazywało się, że jednak musi być. W takich chwilach czułem dreszczyk emocji, a śmiech był nieodłącznym towarzyszem naszej zabawy.
Jeśli chcecie poczuć się jak w najlepszych produkcjach z gatunku platformówek, gdzie współpraca i spryt to klucz do sukcesu, to Home Sheep Home 2 jest dla Was! Tak więc, gotowi na to, żeby uratować owce? Wskakujcie w tę przygodę i bądźcie gotowi na nieprzewidziane zwroty akcji – bo w końcu, kto by pomyślał, że owce mogą być takie zwinne? 😉