102

Deadflip Frenzy

0/5(ocen: 0)📅2025 May 22
Deadflip Frenzy

Deadflip Frenzy to taki trochę cyrk na trampolinach, tylko zamiast klaunów — ty latający po niebie bohater robiący flipy, które nawet akrobaci z Cirque du Soleil mogą pozazdrościć. Wyobraź sobie, że jesteś wyrzucany w powietrze niczym wyrzut piłeczek ping-pongowych, a twoim zadaniem jest wykręcić tyle szalonych saltek i zwrotów, żeby zdobyć punktów więcej niż na lekcji WF-u.

Główną atrakcją jest tutaj mechanika stuntu i flipów. Wskakujesz na trampoliny, korzystasz z działek (tak, dobrze czytasz – działek, nie tej od sąsiada), przelatujesz przez przeszkody, a wszystko to sterowane wyłącznie myszką. Proste? No jasne, ale kiedy próbujesz połączyć cabriole z twistem i jeszcze lądować idealnie, to przypomina trochę układanie puzzli podczas trzęsienia ziemi. A jak spadniesz na pysk? Przywitaj się z efektownym ragdoll physics, które nie przebaczają błędów – oglądanie siebie wijącego się na ziemi przypomina co najwyżej wypadek słonia w składzie porcelany (spokojnie, bez brutalności, bardziej śmiesznie niż bolesnie).

Samo sterowanie myszką jest zaskakująco intuicyjne. Klikasz i przeciągasz, a twoja postać wykonuje obrót w powietrzu, trochę jakbyś prowadził własny pokaz iluzjonistyczny — tylko zamiast królików z kapelusza, rzucasz się na ziemię z prędkością kosmiczną. Kombo to król tej gry: im bardziej nieprawdopodobne figury zrobisz, tym wyższy mnożnik punktów. I wtedy masz ochotę powiedzieć GG, bo wyszło ci coś naprawdę OP.

Deadflip Frenzy potrafi zaciekawić nawet tych, którzy zwykle wolą spokojne rozgrywki. Ale uwaga! Pierwszy poważny wylot z trampoliny i potknięcie się o własne nogi sprawiły, że myszka niemal wyleciała mi z ręki. Kto by pomyślał, że tak prosta kontrola może dać tyle frajdy i frustracji na raz? No właśnie — przemyślany chaos i szaleństwo w jednym. Jeśli masz ochotę na coś, co nie wymaga miliona przycisków, ale potrafi rozgrzać palce (i podnieść ciśnienie), to Deadflip Frenzy jest właśnie dla ciebie.