Zombo Buster Rising to gra, która przypomina mi nieco najlepsze chwile z Plants vs. Zombies, z tą różnicą, że zamiast roślin mamy tu bohaterów walczących z hordami zombiaków. Wyobraź sobie, że budzisz się pewnego dnia i stwierdzasz, że w twoim mieście idzie apokalipsa – zombiaki wszędzie, a ty musisz się z nimi zmierzyć! Brzmi jak początek kiepskiego horroru, ale w praktyce to przepis na świetną zabawę.
W grze, twoim zadaniem jest bronić bazy przed atakującymi zombiakami, a do tego potrzebujesz odpowiedniej strategii. Tak, tak... strategia w grach! Kto by pomyślał, że to takie ważne? Na początku, kiedy pierwszy raz uruchomiłem Zombo Buster Rising, myślałem, że po prostu będę klikał jak szalony, ale szybko zrozumiałem, że nie tylko muszę klikać, ale też przemyśleć, jak ustawić swoich bohaterów, żeby zmiażdżyć te zombiaki. Mówię Wam, to jak układanie puzzli, tylko że w wersji zabij zombiaki.
Gra oferuje różne postacie, każda z unikalnymi umiejętnościami. Od snajperów po twardych jak skała wojowników – każdy ma coś, co może wnieść do walki. I powiem Wam, że czułem dreszczyk emocji, gdy każda z moich postaci wykonywała swoje super ruchy, a zombie padały jak muchy. Atmosfera jest tak lekka, że podczas grania niemal czułem zapach popcornu, jak podczas seansu komedii.
Oczywiście, nie mogę zapomnieć o trybie kooperacji. Możesz zagrać ze znajomymi, co dodaje dodatkowego smaku do rozgrywki. Pamiętam, jak graliśmy z kumplem, a on przez przypadek puścił zombiaka w moim kierunku… i wpadł w płacz, kiedy zobaczyłem, jak moja baza zaczyna się sypać. Śmiechom nie było końca, a rywalizacja była na najwyższym poziomie – przynajmniej do momentu, gdy jeden z nas zaczął tracić życie co chwilę.
I jak to w grach bywa, czasami byłem trochę rozczarowany, bo niektóre poziomy mogą być zbyt trudne i wydaje się, że zombiaki są po prostu zbyt wredne. Ale potem, gdy udało mi się przejść trudny poziom… to była czysta euforia! Może nie zaszkodziłoby kilka wskazówek na początku, ale generalnie, Zombo Buster Rising to gra, która potrafi uszczęśliwić nawet najbardziej zatwardziałych graczy.
Ogólnie rzecz biorąc, gra jest jak mix Angry Birds i zombie survival, z odrobiną humoru i szczyptą akcji. Więc jeżeli lubisz strzelać do zombiaków i przy okazji dobrze się bawić, to z pewnością powinieneś spróbować tego tytułu. Może nawet znajdziesz w sobie nowego stratega, a przynajmniej kilka fajnych wspomnień ze znajomymi...