Wyobraź sobie świat, w którym złowrogie, kanciaste miniony próbują bezczelnie ściśnąć planetę w idealny kwadrat. Brzmi jakby ktoś przesadził z geometrią, prawda? No właśnie, na szczęście masz właśnie Ty – HeroBall, czyli piłkę z heroballs, która nie boi się latać, skakać i rozprawiać z tymi kwadratowymi łotrami. Nie wiem jak Ty, ale ja już zacieram dłonie na tę przygodę!
Mechanika gry to czysta zabawa z fizyką i zręcznością. Poruszanie się HeroBall przypomina trochę to, gdy próbujesz złapać slippery ciastko prosto z blatu – trzeba mieć wyczucie, skakać w odpowiednim momencie i unikać pułapek, które te złośliwe kwadraty sypią niczym złośliwe memy na czacie. I serio, nie jest tak łatwo, jak wygląda – pierwsza walka z bossami mogłaby sprawić, że Twój gamepad zacząłby sam się rzucać w kąt.
Ale to nie wszystko! Zbieranie gwiazdek odblokowuje nowych herosów jak AmericaBall, SpiderBall czy Ironball, a każdy z nich to osobna bajka i sposób na granie. Myślisz, że gra polega tylko na skakaniu? Ha! Z tymi postaciami zmienia się styl, trochę jakbyś wskoczył w buty superbohatera, który akurat dostał nową broń lub power-up – nagle wszystko robi się bardziej OP. No i trochę jak w LEGO – tylko zamiast klocków masz kuliste wersje ulubionych marvelowskich herosów gotowych do akcji.
Dodatkowo system levelowania i odblokowywania postaci sprawia, że chcesz ciągle wracać do gry. Każda nowa postać daje ci frajdę z kombinacji ruchów i specjalnych zdolności. A gdy już myślisz, że masz wszystko pod kontrolą – groźne kwadraty znajdą sposób, aby cię zaskoczyć. Przy okazji, kto testował tę fizykę? Raz próbowałem ogarnąć mechanikę skoku, a wyszło jakbym próbował tańczyć breakdance na linie – 0 grawitacji, 100% emocji! Wiesz, o co chodzi.
Podsumowując: Redball Avengers to trochę jak rollercoaster, tylko zamiast kolejek masz falę kanciastych złoczyńców, a zamiast krzyków – śmiech i satysfakcję z ogrywania poziomów. Ten miks zręczności, odblokowywania postaci i walki to idealna mieszanka dla każdego, kto lubi zabawę bez zbędnego nerwienia się. Chwyć piłkę i pokaż im, że kuliste jest nowe cool. GG, HeroBall!