Witajcie w zaskakującym świecie FNF: Mario's Madness V2, gdzie spotyka się ulubiony hydraulik i rytmiczne wyzwania! Tak, tak, dobrze słyszeliście – Mario, ten kolo w czerwonym kapeluszu, postanowił spróbować swoich sił w bitwach rapowych. Ale spokojnie, nie musicie się obawiać, że przyjdziecie o swoje ulubione platformówki, bo tu chodzi o zupełnie inny klimat!
W tej grze nie znajdziecie klasycznego skakania po platformach czy zbierania monet. Zamiast tego, czeka na was emocjonująca rywalizacja w stylu funky. Przygotujcie się na porywające melodie, które zmuszą was do tańczenia jak w najlepszych teledyskach. Czułem dreszczyk emocji, gdy pierwszy raz usłyszałem ten hipnotyzujący beat – od razu miałem ochotę wcisnąć przycisk “Start” i dać z siebie wszystko!
W FNF: Mario's Madness V2 musicie zmierzyć się z różnymi postaciami z uniwersum Mario, które zaskoczą was swoimi tanecznymi umiejętnościami. Kto by pomyślał, że Bowser potrafi tak dobrze rapować? Nie dajcie się jednak zwieść jego wyglądowi – ten gość potrafi wciągnąć do gry jak najlepszy DJ! Wygląda na to, że nawet on ma swoje słabe punkty, gdy staje naprzeciwko was.
Pamiętajcie, że gra oferuje tryb kooperacji, więc możecie zaprosić znajomych i razem wyruszyć na tę szaloną przygodę. Gra na jednym ekranie to świetna opcja, szczególnie gdy chcecie się pośmiać z nieudanych prób – a uwierzcie mi, ich nie zabraknie! O ile dobrze pamiętam, za każdym razem, gdy Mario śpiewa, próbuję go naśladować i wychodzi to... cóż, śmiesznie. Z pewnością lepiej zostanę przy grze.
Jednak, jak to w życiu bywa, nie wszystko jest idealne. Z początku myślałem, że gra będzie łatwa, ale te poziomy nieźle dają w kość. W pewnym momencie miałem ochotę rzucić kontrolerem, ale po chwili przypomniałem sobie, że to tylko gra. Generalnie, z każdą przegraną, poczucie humoru tylko się rozkręca, a emocje stają się bardziej intensywne!
Podsumowując, FNF: Mario's Madness V2 to tytuł, który łączy w sobie humor, świetną muzykę i odrobinę szaleństwa. Gotowy na to? Zbieraj ekipę, dawajcie na parkiet i przekonajcie się, jak dobrze potraficie rapować! A jeśli nie, to przynajmniej będziecie się dobrze bawić – w końcu o to chodzi!