Smashy City, to gra, która jest niczym innym jak mniej lub bardziej zorganizowanym chaosem i destrukcją w najczystszej postaci. Wyobraź sobie, że jesteś wielkim potworem, który ma tylko jeden cel – zniszczyć wszystko, co stanie mu na drodze. W tej grze możesz stać się jednym z wielu potworów, a każdy z nich ma swoją unikalną osobowość i zdolności, które sprawiają, że Twoje destrukcyjne zapędy będą jeszcze bardziej ekscytujące!
Kiedy pierwszy raz uruchomiłem Smashy City, myślałem, że to tylko kolejna gra, w której bije się wroga. Ale, szczerze mówiąc, już po kilku minutach zrozumiałem, że to jest o wiele więcej. Miałem wrażenie, jakbym trzymał w rękach sznurki marionetki, a moje ruchy były jak tańczący potwór na ulicach metropolii. Dźwięki łamiących się budynków były tak realistyczne, że czułem się jakbym brał udział w blockbusterze. No i te efekty – niczym z filmu akcji!
W Smashy City możesz w zasadzie zrujnować całe miasto – od budynków po samochody, wszystko to staje się twoim celem. I wiesz co? Im więcej zniszczeń, tym lepsze nagrody! Dostajesz punkty i odblokowujesz nowe potwory, a każdy z nich ma swoje unikalne zdolności. Na przykład, mój ulubiony – wielka gorylica – potrafi sprawić, że wszystko wokół trzęsie się w posadach. Myślisz, że to łatwe? Hah, spróbuj tylko nie wpaść na policję, bo... no cóż, miałem kilka nieprzyjemnych spotkań.
Gra oferuje również tryb multiplayer, co dodaje smaku całej zabawie. Możesz zagrać z przyjaciółmi i sprawdzić, kto ma większą siłę destrukcji. Współpraca jest kluczowa, ale z drugiej strony... cóż, nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować zniszczyć ich w wyścigu do tytułu najlepszego potwora. Generalnie, interakcja z innymi graczami to jeden z tych elementów, które sprawiają, że Smashy City staje się naprawdę emocjonującym doświadczeniem.
Oczywiście, gra ma swoje wady. Czasami czujesz, że niektóre potwory są po prostu zbyt OP (overpowered), ale z drugiej strony, kto by nie chciał być superherosem w świecie, gdzie zniszczenie to norma? Chyba tak było, że z każdą wbitą wieżą czułem rosnący dreszczyk emocji i satysfakcję. Więc, gotowy na to, by zniszczyć wszystko, co znasz? Bo ja jestem! I powiem ci, że warto dać Smashy City szansę. Choćby po to, by wyżyć się w bezstresowy sposób – po tym wszystkim... kto nigdy nie marzył o byciu potworem przez jeden dzień?