Murder: To Kill or Not to Kill to gra, która wciągnie cię w świat mrocznych tajemnic i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Wyobraź sobie, że stajesz się detektywem w mieście, gdzie każdy może być mordercą, a każdy krok, który stawiasz, przybliża cię do odkrycia prawdy - lub do zguby. Wszyscy gracze, niezależnie od poziomu zaawansowania, będą mieli szansę na niezapomniane doświadczenie, które z pewnością zostanie w ich pamięci.
Już od pierwszego uruchomienia gry czułem dreszczyk emocji. Dosłownie czułem się jak Sherlock Holmes, z tym że nie miałem nawet kapelusza. Mechanika gry jest bardzo przemyślana: taktika, strategia, a czasem nawet trochę szczęścia - to wszystko ma znaczenie. Razem z przyjaciółmi, którzy również przeszli przez etapy zagadek, odkryliśmy, że graj trwa około 10-15 godzin, co daje mnóstwo czasu na interakcję i wspólne rozwiązywanie zagadek. Z początku myślałem, że to za długo, ale kiedy już zacząłem, czas zleciał jak szalony!
W Murder: To Kill or Not to Kill można grać zarówno lokalnie, na jednym ekranie, jak i online. To znakomita okazja, aby zebrać paczkę znajomych i wspólnie przemierzać mroczne ulice miasta. Każdy z nas miał swoją rolę - ja byłem tym, który poprowadził nas ku zagadkom, ale czasem miałem wrażenie, że bardziej przeszkadzam niż pomagam, haha!
Mechanika gry jest naprawdę ciekawa. Możesz otwarcie oskarżać innych graczy, a to wywołuje niezłą zabawę (i trochę dramy, bo kto nie lubi dobrego konfliktu?). Czasem zastanawiałem się, kto jest mordercą, a kto moim przyjacielem - bo w tym świecie nic nie jest pewne. Ale to jest fajne, bo… no, wszyscy wiemy, że grając w gry, czasami warto wpuścić się w nieprzewidywalne sytuacje.
Generalnie, moim zdaniem, Murder: To Kill or Not to Kill to pozycja, która łączy elementy PvP i kooperacji, a do tego jest tak wciągająca, że można zapomnieć o całym świecie. Pamiętam, jak po jednym z naszych zagrań, siedzieliśmy w ciszy, analizując, kto nas zdradził… Tak, emocje były ogromne!
Więc, gotowy na to? Sprawdź Murder: To Kill or Not to Kill, a może odkryjesz, że morderca czai się bliżej, niż myślisz. O ile dobrze pamiętam, gra miała swoje premierowe wzloty i upadki, ale teraz jest na topie, a ja nie mogę się doczekać, co przyniesie przyszłość.