Witajcie w szalonym świecie Mr. Bean i Samochód: Ukryte klucze, gdzie humor i zagadki łączą się w jedną, nieprzewidywalną całość! Jeśli nigdy nie marzyliście o tym, żeby poczuć się jak postać z ulubionego serialu, to teraz macie ku temu doskonałą okazję. Gra przenosi nas w wyjątkowy świat pełen nie tylko tajemnic, ale też mnóstwa śmiesznych sytuacji, które z pewnością wywołają uśmiech na Waszych twarzach.
W tej przygodowej grze, która jest niczym innym jak interaktywną wersją życiowych perypetii tytułowego bohatera, naszym głównym zadaniem będzie odnalezienie kluczy do samochodu Mr. Beana. I nie myślcie, że to będzie spacer po parku! Z początku myślałem, że to będzie łatwizna, ale szybko zorientowałem się, że skomplikowane zagadki i przeszkody są tu na porządku dziennym. Moje pierwsze spotkanie z tą grą przypominało mi chaotyczny maraton – wyskakiwałem z jednej sytuacji w drugą, starając się nie wpaść przy tym w sidła absurdalnych pułapek.
Każda lokacja w grze to osobna historia – od zatłoczonych ulic Londynu, gdzie można spotkać nie tylko Mr. Beana, ale też jego wiernego przyjaciela Teddy'ego. Dźwięki były tak realistyczne, że czułem się, jakbym naprawdę biegał po tym szalonym mieście. Ale uwaga! Wrogowie czają się na każdym rogu. Ktoś powiedział, że gra jest dla dzieci, ale powiem Wam szczerze, momentami czułem dreszczyk emocji, gdy musiałem unikać pułapek, które były tak złośliwe, że mógłbym je porównać do wrogów w grach typu Dark Souls.
Przy okazji, świetnym pomysłem jest kooperacja z innymi graczami! Możesz zaprosić znajomych do współpracy, a nawet rywalizacji. Wspólne rozwiązywanie zagadek to czysta frajda, a interakcje z innymi uczestnikami sprawiają, że gra staje się jeszcze bardziej emocjonująca. Chociaż czasami zakończenia zadań mogą przypominać bardziej cyrk, niż szczyt intelektualnych wyzwań, to każda minuta spędzona w tym świecie jest warta tego chaosu.
Na koniec, czy mogę powiedzieć, że Mr. Bean i Samochód: Ukryte klucze to gra, która łączy pokolenia? Myślę, że tak! Nie tylko młodsze dzieci znajdą w niej radość, ale i dorośli, którzy dorastali z przygodami Beana. Nie czekajcie, chwyćcie za kontroler i ruszajcie na poszukiwanie kluczy! Gotowi na to? Bo ja na pewno tak!