Monopoly Online to wirtualna wersja klasycznej planszówki, która z pewnością przypomni Wam te magiczne chwile z dzieciństwa, kiedy to nie mogłeś doczekać się swojego ruchu, a każda karta szansy budziła ekscytację. Gotowy na to, by przeżyć emocje związane z kupowaniem nieruchomości, budowaniem hoteli i łamaniem przyjaźni? Bo ja zdecydowanie jestem!
W Monopoly Online wkraczamy w świat rywalizacji, który może być tak emocjonujący jak mecz Legii z Lechem, a jednocześnie tak zdradziecki jak nasza ulubiona gra w bierki. Możemy grać z przyjaciółmi i rodziną, zarówno lokalnie, jak i online, co oznacza, że nie musisz już hołubić swoich zabawek na stole w salonie (chociaż, szczerze mówiąc, to też ma swój urok). Wyobraź sobie, że siedzisz w piżamie, a Twój kuzyn z drugiego końca Polski nagle krzyczy: „Nie stawiaj hotelu na Mojej Ulicy!".
Mechanika gry jest dość prosta, ale to nie znaczy, że jest nudno. Rzucamy kostką, poruszamy się po planszy, a naszym celem jest zdobycie fortuny. Oprócz klasycznych kart Szans i Wydatków, znajdziemy tu też ciekawe zadania, które dodają nieco pikanterii do rozgrywki. Czułem dreszczyk emocji, gdy odkryłem kartę Złamałeś zasady? Zapłać grzywnę!. W takich momentach można poczuć się jak w realnym życiu – w końcu wszyscy wiemy, że kary są nieuniknione!
Warto wspomnieć o interfejsie, który jest przyjemny dla oka. Mimo że gra wygląda nowocześnie, to wciąż czuć w niej ducha klasycznego Monopoly. Szkoda tylko, że nie ma opcji Wyrzuć gracza z gry, bo czasem chciałoby się po prostu pozbyć niektórych rywali (wiem, wiem, nieładnie). Generalnie, gra oferuje tryb wieloosobowy, a nawet opcję gry solo, gdy przyjaciele nie mogą się zebrać – czasem po prostu życie staje na przeszkodzie, hmm... jak w każdej grze, prawda?
Podsumowując, Monopoly Online to świetna propozycja dla fanów planszówek, którzy pragną przenieść swoje doświadczenia do cyfrowego świata. Choć czasem można się poczuć sfrustrowanym, gdy przeciwnik kupuje Twoje ulubione nieruchomości, to jednak ogólnie rzecz biorąc, jest to gra, która dostarcza wielu emocji i śmiechu. Więc, jeśli masz ochotę na rywalizację, nie czekaj! Siadaj do stołu (czy raczej do komputera) i sprawdź, kto z Was zostanie najbogatszym magnatem nieruchomości!