Cannon Basketball 4 to gra, która łączy w sobie elementy sportu i zręczności, przenosząc nas na boisko do koszykówki w zupełnie nowym stylu. Wyobraź sobie, że zamiast biegać z piłką, stajesz się jakby armatą, która strzela piłkami do kosza. Cóż, brzmi to jak coś, co można by zobaczyć w jakimś memie, ale w tej grze to działa!
W Cannon Basketball 4 przygotuj się na intensywne wyzwania. Twoim zadaniem jest trafienie piłką do kosza, ale to nie jest takie proste, jak się wydaje. Każdy poziom stawia przed tobą nowe przeszkody i pułapki, które są jak te okropne niespodzianki w grach planszowych – niby się cieszysz, że grasz, ale nagle dostajesz minusowe punkty za coś, co wydawało się banalne. Na każdym poziomie masz ograniczoną liczbę strzałów, więc musisz myśleć jak prawdziwy strateg, a nie jak rozkojarzony gracz, który tylko klika, bo mu się nudzi.
Moje pierwsze wrażenie? Kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, pomyślałem: Co to za magia?. To jakby łączyć Fify z Angry Birds – strzały są precyzyjne, a fizyka w grze sprawia, że czujesz się jak prawdziwy MVP, gdy trafisz do kosza z nieoczywistej pozycji. Czułem dreszczyk emocji, gdy widziałem, jak piłka leci w stronę kosza, a ja tylko trzymałem kciuki, żeby się udało!
Grafika jest kolorowa i przyjemna dla oka, co sprawia, że nawet po kilku godzinach grania nie czujesz się zmęczony. Muzyka w tle dodaje energii i przypomina mi te chwile, kiedy grałem z kumplami na boisku. Mimo że gra jest dość prosta, potrafi wciągnąć na długie godziny – zwłaszcza gdy rywalizujesz z przyjaciółmi. Czy to lokalnie, czy online, emocje są gwarantowane! Z początku myślałem, że gra będzie nudna po kilku poziomach, ale teraz uważam, że to świetna forma zabawy.
Ogólnie rzecz biorąc, Cannon Basketball 4 to gra, która może zaskoczyć swoją prostotą i jednoczesną głębią. Wciągnie każdego, kto lubi wyzwania i dobrą zabawę. Więc, gotowy na to, aby zostać królem boiska? Ja zdecydowanie polecam!