Graj teraz za Darmo Gra Nie jestem potworem: chcę żyć
6.491

Ben 10: Obcy w natarciu

4/5(ocen: 24)📅2023 Jul 04
Ben 10: Obcy w natarciu

Witajcie, drodzy fani Bena Tennysona oraz wielbiciele intergalaktycznych przygód! Dzisiaj zabiorę Was w podróż do świata Ben 10: Obcy w natarciu, gdzie nie tylko zderzamy się z kosmicznymi zagrożeniami, ale też bierzemy na siebie odpowiedzialność za ratowanie naszej planety. Gotowi na to? Usiądźcie wygodnie, bo emocje gwarantowane!

W tej grze wcielamy się w Bena, tak, tego samego, który potrafi zamieniać się w różnorodne obce postacie dzięki swojemu kultowemu Omnitrixowi. Wyobraźcie sobie, że jesteście w stanie stać się gigantycznym potworem, który może przytłoczyć swoich wrogów jak przerośnięta paczka chipsów na domówce. W Obcy w natarciu przygód nie brakuje – od walki z mrocznymi siłami po rozwiązywanie zagadek logicznych, które nie tylko testują Waszą cierpliwość, ale także inteligencję. Kiedy pierwsza misja się zaczyna, czułem dreszczyk emocji, gdy Ben przekształcał się w różne obce formy, gotowy do akcji!

Gra oferuje niesamowitą różnorodność postaci, a każda z nich ma swoje unikalne zdolności. Możecie na przykład skorzystać z supermocy Grey Matter, aby rozwiązać skomplikowane łamigłówki, albo użyć Heatblast, by spalić wszystko na swojej drodze. Jest to nic innego jak gra w chowanego z kosmitami, gdzie każdy z nich ma swoje tricki i strategie. Co więcej, możliwość współpracy z innymi graczami w trybie kooperacji dodaje smaczku, gdy razem bronicie Ziemi przed złem. Czasami czułem się jak bohater z kreskówki, a czasami jak totalny noob, gdy próbowałem skoordynować atak z kumplami.

Oczywiście, nie obyło się bez drobnych rozczarowań. Chociaż grafika jest kolorowa, to czasami zdarzało się, że postacie wyglądały nieco... (hmm, jakby je malował przedszkolak?). Ale szczerze mówiąc, kto by się tym przejmował, gdy na ekranie dzieją się takie cuda!

W porównaniu do innych tytułów w serii Ben 10, Obcy w natarciu przyciągnął mnie bardziej dzięki swojej dynamicznej rozgrywce i humorowi, który towarzyszy Beniowi. Czasem śmiałem się na głos, a czasem narzekałem, że nie mogę pokonać tego jednego bossa, który wyglądał jakby miał zjeść moje życie na śniadanie. Generalnie, to świetna gra, która wciąga na długie godziny. Tak więc, jeśli jesteście gotowi na intensywną zabawę i mnóstwo śmiechu (nawet z własnych porażek!), to Ben 10: Obcy w natarciu jest pozycją obowiązkową!