3.268

Supercars Zombie Driving 2

5/5(ocen: 4)📅2021 Oct 17
Supercars Zombie Driving 2

Witamy w świecie Supercars Zombie Driving 2, gdzie zderzają się dwa niezwykłe żywioły: błyskawiczne super samochody i upiorne zombie! Tak, dobrze słyszycie – to nie jest kolejna nudna gra o zombie, to prawdziwy festiwal adrenaliny, w którym Twoje umiejętności kierowcy będą wystawione na próbę w najbardziej nieprzewidywalny sposób!

Gdy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, myślałem, że czeka mnie tylko kolejny wyścig. Ale już po kilku minutach byłem w szoku – otoczenie przypominało apokaliptyczne filmy z lat 80-tych, a po ulicach biegały zombiaki jakby były na jakimś szalonym maratonie. Czułem dreszczyk emocji, gdy moje superauto rozpędzało się na pełnej prędkości, a w tle słychać było krzyki nieumarłych. Z każdym przejazdem serce biło mi coraz szybciej, a ja stawałem się mistrzem nie tylko w jeździe, ale także w unikaniu hord.

Mechanika gry to prawdziwa uczta dla fanów motoryzacji. Możesz wybierać spośród różnych super samochodów, które różnią się nie tylko wyglądem, ale też osiągami. Czy wolisz rakietową prędkość, czy może lepszą kontrolę na zakrętach? Decyzja należy do Ciebie! Co więcej, nie tylko ścigasz się z czasem, ale również możesz eliminować zombie, co dodaje grze szczyptę szaleństwa. Generalnie, w pewnym momencie miałem wrażenie, że prowadzę nie tylko wyścig, ale i apokaliptyczną walkę o przetrwanie.

Trochę na poważnie – gra ma swoje wady. Zdarzały się momenty, kiedy AI zombie było tak głupie, że zastanawiałem się, czy nie są przypadkiem zainstalowani na jakimś tanim sprzęcie. Ale, szczerze mówiąc, kto by się tym przejmował, gdy masz wrażenie, że jesteś w środku akcji na wzór Mad Maxa? Aha, i nie zapomnij o trybie kooperacji – można grać z przyjaciółmi, co dodaje jeszcze więcej zabawy! Ściganie się z kumplami, próbując jednocześnie przetrwać, to prawdziwa frajda.

W skrócie, Supercars Zombie Driving 2 to gra, która łączy w sobie wyścigi z elementami survivalowymi, oferując odrobinę szaleństwa i sporo śmiechu. O ile dobrze pamiętam, nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż przejechanie przez hordę zombie, czując się jak prawdziwy heros (albo totalny szaleniec). Gotowy na to, by wsiąść za kierownicę i przetrwać tę apokalipsę? Ja jestem zdecydowanie chętny na więcej!