Przygotuj się na niesamowitą przygodę w grze Super Alfonso, gdzie humor i akcja spotykają się w jednym, kolorowym świecie! Wyobraź sobie, że przenosisz się do krainy, w której absurd goni absurd, a nasz bohater, Alfonso, to prawdziwy mistrz w pchaniu granic zdrowego rozsądku na skraj. Możesz zapomnieć o nudnych skokach i zbieraniu monet – tutaj czeka na ciebie pełne wyzwań, a czasami nawet chaotyczne doświadczenie!
W Super Alfonso wcielasz się w tytułowego bohatera, którego misją jest uratowanie swojego radosnego miasteczka przed nieodwracalnym chaosem. Jak? Cóż, Alfonso ma do dyspozycji szereg zaskakujących umiejętności, które sprawią, że będziesz się śmiał tak głośno, że sąsiedzi przyjdą sprawdzić, co się dzieje. Od skoków z super mocą po zamienianie wrogów w… no, coś zupełnie dziwnego (nie spoileruję, ale czy ktoś wspominał o tęczy?).
Osobiście pamiętam, kiedy pierwszy raz odpaliłem tę grę. Czułem dreszczyk emocji, gdy Alfonso stawiał czoła wszystkim tym szalonym przeszkodom. Tak, przeszedłem przez poziom, gdzie wrogowie byli przebrani za warzywa. Tak, warzywa! Ktoś musiał mieć naprawdę szalony pomysł na to, ale wiesz co? Działa! Z każdym poziomem coraz bardziej zanurzałem się w ten kolorowy świat, a dźwięki były tak realistyczne, że miałem wrażenie, że sam jestem w centrum tej szalonej akcji.
To nie tylko gra dla pojedynków; możesz również grać z przyjaciółmi w trybie kooperacyjnym, co przypomina bitwę na poduszki w realnym życiu, ale z większą ilością efektów dźwiękowych. Grupa do czterech graczy może zjednoczyć siły, aby stawić czoła temu szalonemu światu, a walka z bossami to prawdziwa uczta dla oczu i uszu, a czasem i dla żołądka, jeśli akurat masz ochotę na pizzę (no bo kto nie chciałby pić napoju energetycznego podczas gry?).
Generalnie, Super Alfonso to pozycja, która przyciąga swoją nieprzewidywalnością i humorem. Z początku myślałem, że to tylko kolejna gra skacząca, ale teraz uważam, że jest to dzieło sztuki absurdalnej. Jeśli szukasz czegoś, co rozbawi cię, zaskoczy i sprawi, że zapomnisz o rzeczywistości (wiesz, tej nudnej, dorosłej), to bez wahania wsiadaj w tę tęczową podróż z Alfonso!