Submachine 7: The Core to kolejna część legendarnej serii gier przygodowych, która przenosi nas w tajemniczy świat pełen zagadek, łamigłówek i niezwykłych lokalizacji. Jeśli jesteś fanem interaktywnych zagadek, to ta gra jest stworzona właśnie dla Ciebie! Zaczynasz jako nieznany bohater, który musi odkryć tajemnice i zagadki związane z Submachine, a Twoim celem jest dotarcie do samego rdzenia tej enigmatycznej struktury.
W Submachine 7 eksplorujesz różne lokacje, od starych, opuszczonych pomieszczeń po złożone mechanizmy, które przypominają coś z innego wymiaru (może nawet z innej galaktyki!). Gra wyróżnia się nie tylko oryginalną grafiką, ale także niepowtarzalną atmosferą, która sprawi, że poczujesz się jak Detektyw w stylu Sherlocka Holmesa, tylko zamiast kapelusza masz mroczną, tajemniczą otoczkę. Czy czujesz ten dreszczyk emocji? Bo ja tak!
Pierwsze wrażenie, kiedy uruchomiłem tę grę, to było… no cóż, nie wiem jak to ująć – czułem się, jakbym wpadł w czeluść internetowych memów, w których każdy kąt skrywa jakąś sekretną wiadomość. Zaczynam rozwiązywać zagadki, a w głowie mam myśli w stylu: Czy naprawdę muszę znowu łączyć kable? – tak, to standard w grach logicznych, ale w Submachine dostajesz to w pigułce, która sprawia, że zaczynasz się zastanawiać nad życiem… i nad tym, dlaczego nie udało mi się przejść tego jednego poziomu w innej grze, której tytuł mi umknął…
Mechanika gry jest intuicyjna, ale wymaga od Ciebie nieco więcej niż tylko klikania jak szalony. Zagadki są sprytnie zaprojektowane, więc trzeba się nieco nagłówkować. Pamiętam, jak spędziłem na jednej zagadce ponad godzinę (tak, a nie, nie żartuję – czas w Submachine płynie nieco inaczej). Podczas rozwiązywania łamigłówek miałem poczucie, że moje szare komórki zaczynają działać jak silnik Ferrari, a potem nagle… bum! I znowu czujesz frustrację, bo nie masz pojęcia, jak to rozwiązać.
Co do interakcji z innymi graczami, to niestety muszę przyznać, że brak trybu kooperacji jest dość frustrujący. W pewnym momencie, gdy siedziałem przed ekranem z kolegą, obaj zaczęliśmy krzyczeć A może spróbujmy połączyć te dwa kable? tylko po to, by odkryć, że nie było to wcale rozwiązanie. Czasami dobrze mieć kogoś obok, kto również miałby ochotę na rozwiązywanie tajemnic, nawet jeśli kończy się to tylko śmiechem i rzucaniem poduszkami.
Podsumowując, Submachine 7: The Core to gra, która potrafi wciągnąć na długie godziny. Z pewnością może przypaść do gustu miłośnikom zagadek i interaktywnych przygód. Mimo że czasami czujesz się jak w pułapce, to satysfakcja z rozwiązania wszystkich zagadek jest bezcenna. Gotowy na wyzwanie? No to, do dzieła!