Orbiting Xmas Balls to gra, która przenosi Cię w świat świątecznej magii, gdzie rywalizujesz z innymi graczami w wyścigu o zdobycie najwięcej punktów. Wyobraź sobie, że jesteś w galaktyce pełnej migoczących bombek choinkowych, które krążą wokół centralnego punktu. Twoim zadaniem jest wciągnięcie ich w orbitę swojej wirtualnej choinki i zdobycie jak największej liczby punktów. Brzmi prosto? Może i tak, ale niech Cię to nie zmyli!
W Orbiting Xmas Balls nie ma miejsca na nudę. Gra łączy w sobie elementy zręcznościowe i strategiczne, co sprawia, że każda rozgrywka to zupełnie nowe wyzwanie. Co chwilę pojawiają się nowe bombki, a ich różnorodność sprawia, że musisz dostosować swoją strategię. Nie zapominaj jednak o pułapkach! Tak, dobrze przeczytałeś – pułapki! Każdy kąt tej galaktyki mógłby być przynętą, która cię zaskoczy.
Kiedy pierwszy raz uruchomiłem tę grę, myślałem, że zjem ją w pięć minut… Ale po godzinie wciąż tkwiłem w tej galaktycznej spirali, próbując nie zderzyć się z innymi graczami. Czułem dreszczyk emocji, gdy bombki w moim zasięgu zaczęły wciągać mnie w wir rywalizacji. Dźwięki były tak realistyczne, że miałem wrażenie, iż naprawdę kręcę się wśród świątecznych dekoracji.
Gra oferuje różne tryby, w tym PvP, gdzie możesz zmierzyć się z przyjaciółmi lub obcymi w Internecie. Generalnie, jeśli lubisz chaotyczną zabawę z odrobiną strategii, to jest to tytuł dla Ciebie. Po pierwszych kilku starciach z kumplami, zacząłem się zastanawiać, czy nie powinienem zmienić swojego nicka na Bombkowy Złodziej, bo co chwilę kradłem im punkty…
Nie da się ukryć, że Orbiting Xmas Balls ma swoje wady. Czasem grafika potrafi być chaotyczna, a sterowanie dość wymagające, ale mimo to czujesz, że tak naprawdę grasz w coś wyjątkowego. Z początku myślałem, że to tylko kolejna gra na święta, ale teraz uważam, że to świetna okazja do rywalizacji w gronie znajomych i do sprawdzenia, kto naprawdę ma piernikowe umiejętności!
Na koniec, jeśli szukasz czegoś, co wprowadzi Cię w świąteczny nastrój, a jednocześnie pobudzi adrenalinę, nie zastanawiaj się długo. Chyba tak było? Może to nie jest gra na całe życie, ale na zimowe wieczory – idealna. Gotowy na to?