Witajcie, miłośnicy szaleństwa na dwóch kółkach! Dziś zabiorę Was w podróż do świata BMX Stunts Trial 2022, gdzie akrobacje na rowerze BMX osiągają nowy poziom szaleństwa. Przygotujcie się na jazdę po torach pełnych wyzwań, które sprawią, że serce zabić Wam będzie jak w filmach akcji!
Na początku, gdy uruchomiłem grę, czułem dreszczyk emocji. W końcu, kto nie marzył o byciu profesjonalnym riderem, wpadającym w wir niesamowitych trików? Grafiką nie powala, ale spokojnie, nie szukamy tu hiperrealizmu. To jak oglądanie starego odcinka Jackass – pełno akcji, a kilka zniekształconych tekstur ma swój urok. Od razu przenosimy się do świata pełnego ramp, przeszkód i niekończących się możliwości do popisów. Generalnie, jest to raj dla każdego fana BMX!
W grze znajdziecie tryb kariery, który pozwala na zdobywanie punktów doświadczenia i odblokowywanie nowych poziomów. Z początku myślałem, że to będzie banalne, ale im dalej, tym bardziej wciągające. Każdy nowy poziom to jak skok na głęboką wodę – nie ma miejsca na błąd, bo w przeciwnym razie lądujemy w krzakach. No i te przeszkody! Niektóre z nich wyglądają jakby były zaprojektowane przez szaleńca, co dodaje całości smaczku.
Jeśli chodzi o mechanikę gry, to możemy liczyć na proste sterowanie, ale wymaga to od nas dużej precyzji. Czasem czułem się jakby moje palce miały swoje zdanie i nie chciały współpracować. Ale kto nie ma takich dni, prawda? I wiecie co? Kiedy udało mi się wykonać perfekcyjny backflip, to byłem tak dumny, jakby mój pies przyniósł mi kapcie po długim dniu!
Czy gra oferuje możliwość współpracy czy rywalizacji? Tak! Możemy zagrać lokalnie z przyjaciółmi na jednym ekranie, co zapewnia mnóstwo śmiechu i zaciętej rywalizacji. Niezapomniane momenty, gdy ktoś przypadkowo ląduje na plecach, są bezcenne. To jak oglądanie memów na żywo!
Ogólnie rzecz biorąc, BMX Stunts Trial 2022 to gra, która dostarczy Wam mnóstwo radości, frustracji i adrenaliny – w najlepszym możliwym wydaniu. Zachęcam Was do wrzucenia kasku i wypróbowania swoich sił w tym zawirowanym świecie BMX. Gotowi na stunts? Bo ja tak!