Witajcie w miasteczku pełnym przygód, w którym każdy dzień to nowa szansa na zabawę! Przed Wami gra Świnka Peppa: Kij i piłka, która przeniesie Was do kolorowego świata znanego z ulubionej bajki dzieci – tak, mowa tutaj o tej niezwykle uroczej śwince z różowymi uszkami! Gotowi na zabawę? No to zapinajcie pasy, bo czeka nas mnóstwo śmiechu i emocji!
W tej grze wcielicie się w postaci z serialu, a Waszym głównym zadaniem będzie rywalizacja w różnych sportowych mini-grach. Na początek czeka na Was wyzwanie z kijem i piłką! Czułem dreszczyk emocji, gdy pierwszy raz złapałem piłkę, a mój przyjaciel George krzyczał: „Dawaj, Peppa, pokaż im, co potrafisz!” Oczywiście, jak to zwykle bywa w grach dla najmłodszych, poziom trudności dostosowany jest do młodszych graczy, więc można śmiało grać bez obaw o zacięcie się w skomplikowanych zasadach.
W Śwince Peppie można bawić się samodzielnie lub z przyjaciółmi, co dodaje jeszcze więcej radości! Wspólne rozgrywki przypominają mi czasy, kiedy z kumplami grałem w piłkę na podwórku – wspólne śmiechy, rywalizacja i niekończące się „kto lepiej strzelił?”. Zmierzcie się z innymi postaciami z bajki, takimi jak Dziadek świnki czy Pani Królik, a każdy mecz będzie wyjątkowy!
Wizualnie gra jest tak kolorowa, jak tęcza po deszczu, a dźwięki – wybaczcie, ale są tak realistyczne, że czasami miałem wrażenie, że to wszystko dzieje się tuż obok mnie. Prawie czułem zapach świeżo skoszonej trawy i dźwięk piłki odbijającej się od kija. Ale, szczerze mówiąc, momentami miałem wrażenie, że czołgam się po podłodze… no cóż, trzeba przyznać, że moje umiejętności sportowe nie są najwyższych lotów...
Generalnie, Świnka Peppa: Kij i piłka to gra, która nie tylko bawi, ale też uczy! Rozwija koordynację, a także uczy pracy zespołowej! Czego chcieć więcej? Może jakiegoś bonusowego poziomu, w którym Peppa wsiada na swojego różowego skuterka… ale to już tylko marzenia. 😉
Więc, jeśli szukasz czegoś dla swojego malucha, co zapewni mu uśmiech na twarzy i mnóstwo radości, to ta gra jest strzałem w dziesiątkę! A jeśli zdarzy się, że wciągniecie się w nią na długie godziny, to spoko – wszyscy tak mają, kiedy w grę wkracza Peppa!