Fit in the Wall to gra, która sprawi, że poczujesz się niczym w surrealistycznym świecie, w którym ściany dosłownie próbują cię wchłonąć. Wyobraź sobie, że jesteś na imprezie, na której wszystko kręci się wokół wyzwania musisz dopasować swoje ciało do ruchomych kształtów ścian, które każdą chwilę zmieniają swój kształt i formę. Brzmi jak sen, prawda? A jednak, to czysta rzeczywistość!
W Fit in the Wall twoim zadaniem jest przejście przez dziury w ścianach, które przesuwają się ku tobie z prędkością, która może przyprawić o dreszcze. W pierwszej chwili, kiedy uruchomiłem tę grę, czułem dreszczyk emocji, bo pomyślałem, że to może być coś na kształt Just Dance, ale dla nerdów. I wiecie co? Tak właśnie jest! Ale żeby nie było zbyt łatwo, ściany potrafią zaskoczyć swoją formą, więc musisz być naprawdę zwinny jak kot na sterydach.
Generalnie, gra oferuje tryb zarówno dla pojedynczego gracza, jak i lokalne rozgrywki z przyjaciółmi, co dodaje dreszczyku rywalizacji. Możecie się ścigać, kto lepiej wpasuje się w kształty ścian i tak, gwarantuję, że krzyki, śmiechy i czasem nawet nieco frustracji będą mile widziane. To jak Fortnite, ale bez strzelania i z większą ilością kontuzji od ścian.
Jeśli chodzi o grafiki, to nie jest to dzieło sztuki, ale wystarczające, żeby wciągnąć cię w wir zabawy. Kolorowe, żywe barwy przypominają mi dzieciństwo, gdy bawiłem się w kolorowanki. Dźwięki są tak realistyczne, że aż czujesz się, jakby ściany naprawdę się na ciebie zamykały! O ile dobrze pamiętam, przy pierwszym przeskoku poczułem, jak krew mi odpłynęła, gdyż przegapiłem idealny moment.
Na koniec, muszę przyznać, że Fit in the Wall to gra, która potrafi wciągnąć i dostarczyć mnóstwo śmiechu, zwłaszcza w towarzystwie znajomych. Kiedy sięgam po tę grę, czuję, że przenoszę się do innej rzeczywistości, gdzie moje ciała muszą być elastyczne niczym guma. Także, gotowy na to? Ściany czekają!