Witajcie w fantastycznym świecie Fantasy Battles, gdzie każdy z nas może stać się dowódcą wielkich armii i stawić czoła niezliczonym hordom nieumarłych! Jeśli myślicie, że jesteście gotowi na podbój, to przygotujcie się na strategiczną ucztę, bo tu nie ma miejsca na chwile słabości, a emocje sięgają zenitu!
Wyobraźcie sobie, że znajdujecie się na polu bitwy. Wasze palce drżą z ekscytacji, a już pierwsze starcie z gromadą zombie wywołuje dreszczyk emocji. Sterowanie jest intuicyjne jak jazda na rowerze, choć bardziej przypomina to karkołomną akrobację! Przesuwajcie kamerę za pomocą klawiszy WASD lub strzałek, a gdy poczujecie, że czas ruszyć w akcję, przytrzymajcie prawy przycisk myszy, by przewrócić sytuację na swoją korzyść!
Co jest najfajniejsze? Możecie wybrać jednostkę, która pasuje do waszej strategii! Kliknijcie lewym przyciskiem myszy na jednostkę i umieśćcie ją na polu bitwy, jakbyście układali klocki LEGO (serio, nie ma lepszej porównania!).
Szczerze mówiąc, kiedy po raz pierwszy odpaliłem Fantasy Battles, myślałem, że to zwykła gra, ale okazała się być emocjonującą podróżą z nieprzewidywalnymi zwrotami akcji! Wciągająca mechanika i dynamiczna rozgrywka sprawiły, że wrzuciłem się w taktyczne wiry, co prowadziło do niejednej mylnej decyzji – niektórzy gracze z pewnością pamiętają moje marnotrawstwo jednostek na samym początku… O, tamte zombie miały uciechę!
Gra dostarcza mnóstwo frajdy, a chwile, kiedy spoglądamy na pole bitwy, są pełne emocji – tak, jak jakby trwała partyjka w Monopoly z rodziną, tylko w nowszej, bardziej epickiej odsłonie. Czasami czuję się jak Gandalf na polu bitwy, gotowy do rzucania czarów – tylko że moje czary to zamiast tego na szybko obmyślane strategie, które sprawiają, że przeciwnik łapię się za głowę!
Co ciekawe, Fantasy Battles zyskuje na popularności i można zauważyć wpływ obecnych trendów w grach strategicznych. Czyżby już na horyzoncie rysowały się nowe aktualizacje, których nie mogę się doczekać? To na pewno zachęca by wciągnąć się jeszcze bardziej w tę mroczną, acz fascynującą przygodę...