Jakbyście mieli zrobić porządki w magicznym świecie liczb, a do pomocy dostali magiczne operatory – tak w skrócie można opisać Merge Flow. To casualowa gra logiczna, która przeniesie was w świat kolorowych plansz 5 na 7 pól, pachnących rywalizacją i strategicznym myśleniem. Gotowi na wyzwanie?
Wkrótce po rozpoczęciu gry zrozumiecie, że nie wystarczy tylko klikać. Każde pole ma swoje liczby, które jak kabaretowe gwiazdy czekają na waszą pomoc. Dzięki operacjom +/- n możecie zmieniać ich wartość. Będąc na przykład w może dobrym humorze, możecie zredukować jakąś cyfrę, osłabiając ją do granic możliwości. Ale… gdy znajdziecie dwa takie same numery, po ich połączeniu zyskacie nową wartość, a do tego punkty. To jak zdobycie level-up w RPG, ale z cyframi zamiast rycerzy.
Z początku myślałem, że to gra tylko dla ludzi z matematycznymi talentami, ale okazało się, że równie dobrze mogą się w to wkręcić amatorzy gier logicznych, tacy jak ja, który najtrudniejsze zadanie wykonuje na poziomie jak nie spalić zupy. Cała zabawa trwa, aż skończą się operatory. Po skończonej rundzie z dumą sprawdzacie swój wynik i... czujecie dreszczyk emocji, kiedy widzicie, że z każdym kliknięciem stajecie się coraz lepsi.
Gra umożliwia rywalizację z innymi graczami, więc jeśli myślicie, że możecie pokonać swojego kumpla, to życzę powodzenia. W tej grze nie ma przebacz! A żeby więcej zrzędzić, czujecie, że kooperacja z innymi też nie jest taka zła… czasami nawet numerki potrafią się zgrać jak wybitny duet w Dużym Mistrzu. Oczywiście, nie może zabraknąć bardziej ambitnych poziomów, które będą się nieustannie piętrzyć, a i ich trudność wzrastać.
Możecie grać solo, ale z pewnością nabierzecie pary do działania, angażując swoich znajomych. Merge Flow to coś więcej niż tylko gra – to prawdziwe pole bitwy dla miłośników strategii i logiki, gdzie każda decyzja ma znaczenie. I tak, z pewnością wrócicie do tego świata liczb, bo... kto nie lubi wyzwań, prawda?