Witajcie, miłośnicy łamigłówek! Dzisiaj pragnę opowiedzieć o grze, która sprawi, że poczujecie się jak Sherlock Holmes, choć bez tego całego morderczego napięcia. Mówię oczywiście o Fascynujących Puzzle — tytule, który wciągnie Was jak ostatni odcinek ulubionego serialu na Netflixie.
Na początku, gdy pierwszy raz uruchomiłem tę grę (musiałem się upewnić, że to nie jest przypadkiem reklama jakiegoś nowego proszku do prania), poczułem dreszczyk emocji. Od razu widać, że Fascynujące Puzzle nie jest zwykłą grą. To jak układanka, która pozwala za pomocą kolorowych klocków rozgrzebać mózg na kawałki… w sensie oczywiście pozytywnym!
W grze znajdziecie wiele trybów: od klasycznych łamigłówek, które przypominają zmagania z matmą w podstawówce (wspominam to z lekkim zawstydzeniem), po bardziej złożone wyzwania, które przypadną do gustu nawet najbardziej wymagającym mistrzom puzzli. A najlepsze jest to, że możecie grać z przyjaciółmi, a ich zmagania śledzić na żywo! I tak właśnie spędziłem kilka godzin, biorąc udział w trybie rywalizacji, gdzie emocje sięgały zenitu, a ja… cóż, łamałem sobie głowę nad tym, kto pierwszy ułoży obrazek przedstawiający kota w kapeluszu.
Jednak, szczerze mówiąc, zdarzyło mi się też kilka momentów frustracji. Niektóre etapy są trudniejsze niż zdanie egzaminu teoretycznego na prawo jazdy! Zaczynam myśleć, że twórcy mają w sobie coś z sadystów, bo przygotowane poziomy potrafią przysporzyć więcej problemów niż zarobienie 10 zł na TikToku.
Co do grafiki, to jest ona tak piękna, że aż ciężko uwierzyć, że nie jest to malowidło na ścianie w muzeum. Kolory są tak żywe, że miałem ochotę je schować do kieszeni na pamiątkę. Dźwięki? Cóż, były tak relaksujące, że mogłyby spokojnie konkurować z moją playlistą na Spotify, która jest pełna chilloutowych melodii.
Generalnie, Fascynujące Puzzle to gra, która wciągnie Was na długie godziny. I kto wie, być może znajdziecie w niej swoje nowe hobby? Ja na pewno wrócę do układania, mimo że obiecywałem sobie, że “jeszcze tylko jeden poziom” przed snem już na zawsze przestanie być sformułowaniem, które popełniłem.
Więc, gotowi na to, by stać się mistrzami puzzli? No to do dzieła!