BigMax Happy Halloween to gra, która wciąga jak cukierki z Halloweenowego koszyka! Zdecydowanie poczujesz magię tego święta, nawet jeśli twoje plany na wieczór ograniczają się do grania w piżamie. Ta gra to doskonałe połączenie przygody, wyzwań i mrocznych klimatów, które sprawią, że każda chwila spędzona w wirtualnym świecie będzie epicką podróżą.
Na początku myślałem, że to kolejna gra, która tylko krzyczy Halooween!, ale z każdym levelem odkrywałem nowe tajemnice i zadania, które sprawiały, że czułem dreszczyk emocji. BigMax, nasz główny bohater, to postać, która potrafi rozbawić niejednego gracza, a jego humor z pewnością podniesie ciśnienie w pozytywnym sensie! Musisz pomóc mu przejść przez różne poziomy, z jednorożcami, duchami i innymi stworkami, które pewnie wyszły z szafy na Halloween.
Gra oferuje zarówno tryb współpracy, jak i rywalizacji, co sprawia, że możesz zaprosić znajomych do wspólnej zabawy. Czyż to nie wspaniałe? Wspólnie możecie pokonywać wyzwania, rywalizować o punkty, a przy okazji przegadać, kto ma lepszy kostium na Halloween! O ile dobrze pamiętam, jednocześnie grać może nawet do czterech osób, co sprawia, że impreza na ekranie jest równie szalona jak ta w prawdziwym życiu.
Już od pierwszego uruchomienia gra ma w sobie to coś. Muzyka wprowadza w klimat, a kolorowe efekty wizualne są jak cukierki dla oczu! Dźwięki były tak realistyczne, że miałem wrażenie, że duchy krążą wokół mnie (ale może to była tylko moja wyobraźnia). Możesz liczyć na mnóstwo unikalnych mechanik, takich jak zbieranie cukierków, rozwiązywanie zagadek i pokonywanie bossów, a każdy poziom to inna historia oraz nowe przygody. Czasami miałem wrażenie, że przechodzę przez wielką, mroczną krainę z gry Castlevania, ale z większą ilością humoru!
Generalnie, BigMax Happy Halloween to świetny tytuł na te długie, jesienne wieczory. Jestem pewien, że każdy gracz, niezależnie od wieku, odnajdzie w tej grze coś dla siebie. A jeśli jeszcze nie próbowałeś, to... cóż, chyba czas na małą retrospekcję do lat dzieciństwa, kiedy to Halloween było pełne tajemnic i przygód. Gotowy na to? Chyba tak było, ale... zrób to sam!