Hejo, jeśli marzysz o zaczarowanym świecie pełnym baśniowych przygód, to Baby Hazel: Bajka o Kopciuszku to gra stworzona dla ciebie! Wyobraź sobie, że jesteś malutką Hazel, która pragnie iść na królewski bal, ale cóż... jak to w bajkach bywa, czeka ją sporo przeszkód do pokonania. Kto by pomyślał, że drobne sprawy mogą stać się epiczną misją?
Jedna z rzeczy, które uderzyły mnie od pierwszych minut grania, to jak interaktywna jest ta gra. Musisz zdobywać różne przedmioty, pomagać Hazel w przygotowaniach, a przy okazji rozwiązywać mini-zagadki. Wyjątkowo dobrze się bawiłem, gdy zbierałem pozwolenia i potrzebne akcesoria - czułem się jak superbohater przygotowujący małą księżniczkę do oszałamiającej nocy. Tylko zamiast peleryny – różowe baletki!
Kontrolki są naprawdę przystępne. Od razu skumałem, że klikając myszką czy stukając palcem mogę prowadzić Hazel przez tę zaczarowaną przygodę. Bez zbędnego stresu, dzięki czemu mogłem skupić się na wciągającej fabule, a nie na walce z mechanicznym potworem w stylu Dark Souls (a kto by się chciał denerwować, grając w bajkę?).
Radością były też te animowane przerywniki, które wprowadzały w bajkowy nastrój. Po prostu cudownie jest patrzeć, jak Hazel mija magiczne stwory i przyjaciół, gdy razem z nią stajemy do walki z przeciwnościami losu. Chociaż na początku myślałem, że to gra tylko dla najmłodszych, szybko uświadomiłem sobie, że można w niej znaleźć mnóstwo uśmiechu i przyjemności dla każdego, a zwłaszcza dla tych, którzy nadal gdzieś w szafie mają swoje bajkowe marzenia...
Serio, jeśli szukasz gry z klimatem rodem z Disneya, a do tego nie chcesz tracić czasu na skomplikowane skrypty – sprawdź Baby Hazel: Bajka o Kopciuszku. To gra, która łączy w sobie prostotę z wyjątkowym urokiem. Idealna na rodzinne wieczory lub chwile, gdy pragniesz odprężyć się w towarzystwie uroczej księżniczki!